5 pytań do… Sylwii Trojanowskiej

17:23

Pamiętacie książkę Sekrety i Kłamstwa, wydaną pod patronatem Odsłoń Kulturę? Jeśli tak, mam  dla Was wspaniałą niespodziankę. Sylwia Trojanowska, autorka powieści, dołączyła do grona pisarzy, którzy zdecydowali się wziąć udział w nowym cyklu wywiadów. Jesteście ciekawi? Zapraszam!



Pytanie numer 1: Od czego rozpoczęła się Pani przygoda z pisaniem książek i sztuk teatralnych?
Do pisania zainspirował mnie mój syn, Alan. Kiedy miał około 4 lat, zażyczył sobie, bym zamiast czytania bajek, wymyśliła mu opowieść o przygodach chłopca, który nosiłby takie samo imię jak on. Ponieważ zawsze lubiłam fantazjować, bez problemu stworzyłam opowieść o Alanie, który przeżywał niesamowite przygody w wyimaginowanym świecie. Te opowieści spodobały nam się na tyle, że zaczęłam je spisywać. W ten sposób powstały Tajemnice Krainy Lunitów. Jeszcze nie zostały wydane, ale wierzę, że niedługo pojawią się na rynku wydawniczym.

Po powieści fantasy napisałam cztery sztuki teatralne i… dwie zostały wydane, a później? Później napisałam Szkołę latania, która stała się moim szczęśliwym debiutem.

Pytanie numer 2: Czy zawód, który Pani wykonuje na co dzień (przypomnę, że Pani Sylwia jest coachem i trenerem biznesu) ma wpływ na Pani książki? Czy determinuje Pani nastawienie, motywuje do działania? A może to forma odskoczni, odstresowania?
Mam to szczęście, że praca, którą wykonuję ogromnie mnie cieszy. Ja po prostu szczerze ją lubię, bo lubię ludzi, lubię ich wspierać w tym, by lepiej im się pracowało i żyło, by byli jeszcze szczęśliwsi.

Czy praca ma na wpływ na moje pisanie? Oczywiście, że tak. Tak samo, jak pisanie ma wpływ na moją pracę. Pisanie jest dla mnie formą odskoczni od codzienności, formą relaksu. To wyjątkowa pasja, która daje mi możliwość przeżywania wielu żyć w swoim jednym.

Mogę w jednej chwili stać się i super modelką, i morderczynią, i matką walczącą o szczęście swoich dzieci, i dziewczyną zmagającą się z otyłością.  

Pytanie numer 3: Już pięć książek sygnowanych Pani nazwiskiem znalazło się na rynku wydawniczym. Czy czuje się Pani bardziej doświadczona?  Czy kolejne cykle przychodzą Pani prościej? Czy stres, trema i presja związane z premierą po latach są mniej uciążliwe? Czy uważa Pani, że warto pisać i wydawać powieści?
Każda nowa książka to nowe doświadczenia, nowi Czytelnicy, nowe emocje. Stres i niepewność zawsze towarzyszą mi przed premierą, jednak z kolejnymi powieściami jest on chyba coraz mniejszy.

Nie należę do pisarzy, którzy potrafią szybko pisać. U mnie proces przygotowawczy i analityczny długo trwa. Wydaje mi się nawet, że z każdą powieścią się wydłuża. Uważam, że pisanie jest niezwykłą, budującą i poszerzającą horyzonty pasją i jeśli ktoś lubi to robić, jak najbardziej powinien próbować swoich sił.

Pytanie numer 4: Jakie jest Pani największe podróżnicze marzenie? Może chciałaby Pani gdzieś zamieszkać? A może jedynie zwiedzić pewne okolice?
Jeśli chodzi o podróże, to z tych dalekich marzy mi się Australia, Kanada i trekking w Himalajach. Z tych bliższych – Islandia i Norwegia. Podróże są dla mnie bardzo ważne. Dzięki nim lepiej poznaję innych ludzi, ale i siebie. Są dla mnie inspiracją w pisaniu i potrafią niesamowicie zrelaksować.

Jeśli chodzi o miejsce zamieszkania, to przyznam, że szczerze kocham Polskę i na ten moment nie planuję jej opuszczać. Co będzie w przyszłości? Czas pokaże.

Pytanie numer 5: Jedna książka, która zmieniła Pani życie – jaki nosi tytuł? Czy wiążą się z nią jakieś wspomnienia?
Nie ma takiej książki. Bardzo wiele książek miało wpływ na moje życie, ale mam pełne przekonanie, że najważniejszym reżyserem własnego życia jestem ja sama.

___

Zapraszam Was do przeczytania recenzji książki Sekrety i Kłamstwa Sylwii Trojanowskiej

You Might Also Like

7 opinii:

  1. Nie czytałam jeszcze książek Pani Trojanowskiej, ale po tym wywiadzie chętnie to zmienię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam twórczość tej autorki, a więc tym bardziej z miłą chęcią przeczytałam ten wywiad. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że na ostatnie pytanie odpowiedziała tak ... oględnie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. A to dla mnie nowa Autorka, muszę nadrobić zaległości!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tej autorki, ale bardzo chętnie sięgnę po jej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo cieawy wywiad i dzięki niemu chętnie skuszę się na książkę

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!

Recenzja "Harry Potter i Przeklęte Dziecko"

Ta dziewczyna naprawdę czerpie z życia pełnymi garściami i bierze jak swoje

Ta dziewczyna naprawdę czerpie z życia pełnymi garściami i bierze jak swoje
Wywiad: Portal Warszawa i Okolice

Recenzja książki: Sodoma

Recenzja książki: Sodoma
Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie