Pamiętacie moją ostatnią rozmowę z Pauliną Świst, podczas której pisarka zapowiadała nową odsłonę swoich powieści? Dziś zdradzam, co kryje Sitwa.
Paulina Świst nie kazała długo na siebie czekać. Kilka tygodni temu ponownie mocnym krokiem wkroczyła na rynek wydawniczy z drugim tomem cyklu Karuzela o enigmatycznym tytule Sitwa. Co skrywają karty powieści?
Jak pisze wydawca: „Funkcjonariusz CBŚ Michał Grosicki zostaje skierowany na Śląsk. Tak dobrze udaje mu się wtopić w przestępcze środowisko, że zostaje aresztowany przez prokuratora Zimnickiego. To dopiero początek nowego spisku, w który zamieszani są dobrze znani bohaterowie "Karuzeli" – Orzeł i Olka. Wszystko wskazuje na to, że historia finansowych przekrętów wcale nie skończyła się wraz z ich ucieczką z kraju.” I choć rajska plaża miała raz na zawsze odsunąć troski bohaterów książki, ich losy ponownie splatają wspólni znajomi i wspólne problemy.
Doskonale poprowadzona intryga. Ciągłe balansowanie na granicy świata przestępczego, prawniczego żargonu i erotycznych doznań potrafią wcisnąć w fotel na długi wieczór. Lektura nie nuży, kartki znikają w mgnieniu oka, a zakończenie potrafi mocno zaskoczyć nawet wymagającego czytelnika, choć sama fabuła mogła zostać poprowadzona nieco lepiej. Gorąco jednak polecam Wam najnowszą powieść Pauliny Świst Sitwa. Recenzja może krótka, ale wierzę, że przekonałam Was do lektury. :)
Przeczytaj więcej:
7 opinii:
Czytałam Prokuratora, fajny klimat miała ta książka. Dlaczego nie przeczytać kolejnej?
OdpowiedzUsuńKsiążek nigdy dość! Przyda mi się podczas świątecznej przerwy. Zażyczę sobie od Mikołaja :)
OdpowiedzUsuńKryminałów mam na razie dość. ;)
OdpowiedzUsuńTwórczość tej autorki jeszcze przede mną. 😊
OdpowiedzUsuńKiedyś zaczęłam czytać książkę Świst, ale zmęczył mnie ten element erotyki... chyba wolę inne książki. Jak piszesz oczekuje więcej :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałem, że prowadziłas wywiad. Brawo!
OdpowiedzUsuńOj nie! Nie rozumiem fenomenu pisarki...
OdpowiedzUsuńDziękuję!