Za co więc płaci się dodatkowo? Możliwości jest kilka, a pierwszą z nich dodatkowe ubezpieczenie, na wypadek wyrządzonych szkód. Najczęściej działa to w ten sposób, że awarie, które przytrafią się Wam podczas podróży i uniemożliwią jazdę, musicie naprawić samodzielnie, a firma ubezpieczeniowa, po przeprocesowaniu wniosku, zwróci Wam pieniądze. Jeśli jednak zarysujecie samochód lub ktoś nie z Waszej winy go uszkodzi, kwota wpłaconego ubezpieczenia pokryje ewentualne szkody. Cena ubezpieczenia niemalże równa się wartości wynajmu, jednak z uwagi na niebezpieczeństwa czyhające na włoskich ulicach, warto je wykupić. Niestety (a może na szczęście) nie znam osoby, której przytrafiłby się incydent drogowy bez wykupionego ubezpieczenia, nie mogę, więc powiedzieć Wam jak wygląda procesowanie całej sprawy, jednak uważam, że lepiej dmuchać na zimne, zwłaszcza, że ceny serwisowania nie należą do najniższych w żadnym kraju. Zwróćcie uwagę również na depozyt, pobierany przez wypożyczalnie. Kwota ta waha się od 100€ do 1000€ i jest zabezpieczeniem na wypadek uszkodzenia lub kradzieży samochodu. Jeśli jednak wykupicie ubezpieczenie, zazwyczaj zmniejszona zostanie wartość depozytu, a co za tym idzie, na Waszym koncie nie zostaną zablokowane dodatkowe środki. Podczas wypożyczenia auta musicie wykorzystać kartę kredytową (tę wypukłą). Koniecznie upewnijcie się przed dokonaniem rezerwacji, czy Wasza zostanie przyjęta. Polecane wypożyczanie, to m.in. EuropCar, Hertz, AVIS, Maggiore. Porównywarki, które mogą się Wam przydać: HappyCar, Kayak, eSky, Rentalcars.com.
![]() |
Przykładowy znak parkingu |
Jestem jednak ogromnie ciekawa, czy podróżujecie samochodem? Czy kiedykolwiek wypożyczaliście auto? Jakie są Wasze wrażenia? W jakim kraju? Dajcie koniecznie znać. :)
- 23:22
- 38 Comments