Rolki, sport idealny!

10:13

Osobiście muszę przyznać, że jestem fanką jazdy na rolkach. Sport ten zauroczył mnie już w dzieciństwie, jednak dziś postanowiłam zachęcić Was do spróbowania. Dlaczego? Powodów jest wiele, jednak jak podejść do tematu? Mam dla Was 5 powodów, które mam nadzieję zdołają przekonać Was do 8 kółek. Czas, start! 




1. JAZDA NA ROLKACH WSPOMAGA SPALANIE TŁUSZCZU
Nie trudno się dziwić, że osoby, które regularnie jeżdżą na rokach mają lepszą kondycję, niż ich spacerujący czy siedzący za biurkiem koledzy. Lata temu odkryto, że aktywność fizyczna trwająca dłużej niż 30 minut powoduje znaczny wzrost spalanych kalorii i rozpoczyna długą walkę organizmu w trosce o redukcję tkanki tłuszczowej. Osoba o średnim wzroście i masie 60-70kg  podczas godzinnego treningu jest w stanie spalić blisko 700kcal, 

2. A TAKŻE POPRAWIA KONDYCJĘ
Rolki, jak każdy sport poprawiają wydolność naszego organizmu. Ze względu na przypisanie ich do wysiłków aerobowych, mają pozytywny wpływ na nasz układ krążenia. Wzmacniają tym samym serce i ograniczają ryzyko wystąpienia ciężkich chorób. Należy zaznaczyć, że obciążają nasz organizm mniej niż inne sporty, np. siatkówka czy bieganie, jednakże dzięki temu kładą dużo mniejszy nacisk na nasze stawy. 

3. PIĘKNA PUPA I ZGRABNE NOGI
Nie wierzycie? Sama zauważyłam, jak szybko mięśnie dwugłowe zaczęły zdobić moje uda. W trakcie jazdy na rolkach angażujemy wszystkie duże partie mięśni, a naturalne wymachy nóg na boki wzmacniają również nasz tułów. Pupa? Wiadomo, mięśnie tam ulokowane także zmuszone są do ciężkiej pracy.



4. ODPRĘŻAJĄ, ZMNIEJSZAJĄ NAPIĘCIE I REDUKUJĄ STRES
Wielu z nas po ciężkim dniu potrzebuje chwili relaksu. Niektórzy jednak muszą się wyżyć, szukają więc jakiegoś sposobu na redukcję złych uczuć i emocji. Doświadczenie pokazuje, że rolki świetnie sprawdzają się w tej sytuacji nie tylko dlatego, że są formą aktywności fizycznej, ale też łączą ludzi. Mało kto wychodzi na rolki sam. Wychodzimy dzięki nim spotkać się ze znajomymi i przyjaciółmi. Odsuwamy troski, by integrować się z grupą. są również sytuacje, gdy potrzebujemy chwili wytchnienia. Czego potrzeba więcej? Słuchawki w uszy i w drogę!

5. SPORT DLA KAŻDEGO I Z BYLE POWODU
Nie trzeba być mistrzem w jeździe na rolkach by wyjść z domu. Każdy z nas kiedyś zaczynał. Każdy się bał i czuł niepewnie, jednak wystarczyło ćwiczyć i zdać się na odwagę. Rolki integrują ludzi. Rozejrzyj się wokół i sprawdź, gdzie spotykają się rolkarze z Twojego otoczenia. Osobiście nie spotkałam jeszcze hermetycznych i zamkniętych rolkarzy. Warszawskie grupy są niesamowicie pomocne, skore do wspólnych wypadów i motywujące do działania. Mało tego, łączą pokolenia! Nieważne ile masz lat, 15, 20 czy 50. Znajdziesz tam miejsce dla siebie, by dzielić się swoją wiedzą i umiejętnościami, a przy tym naprawdę świetnie się bawić. Nie wierzysz? Jesteś z Warszawy? Skontaktuj się ze mną, a na pewno zdołam Ci to udowodnić! :)




You Might Also Like

7 opinii:

  1. Jak ja dawno nie jeździłam na rolkach... Chyba w innej epoce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba każdy uwielbia rolki!
    Muszę sobie nowe zafundować, bo o starych już dawno zapomniałam :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. <3 oj stanowczo :D Jeśli mogę powiedzieć z własnego doświadczenia, że teraz ceny są najlepsze :D

      Usuń
  3. Oj pewnie podpadnę, ale ja nie przepadam za rolkami, wolę rower i taniec :)
    Ale najważniejsze jest chyba że każdy ma swoją własną pasję <3
    Fajnie, że wracasz do blogowania :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak:) ważne, to mieć swojego własnego bakcyla i nie zasiedzieć się na kanapie :D

      Usuń
  4. Rolki uwielbiam w weekend :) Resztę tygodnia moim drugim domem jest szkoła tenisa w której staram się być codziennie. Od prawie roku tenis jest całym moim życiem.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!

Recenzja "Harry Potter i Przeklęte Dziecko"

Ta dziewczyna naprawdę czerpie z życia pełnymi garściami i bierze jak swoje

Ta dziewczyna naprawdę czerpie z życia pełnymi garściami i bierze jak swoje
Wywiad: Portal Warszawa i Okolice

Recenzja książki: Sodoma

Recenzja książki: Sodoma
Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie