Skandynawia zawsze mnie fascynowała. Nikt nigdy nie chciał ze mną podróżować w te regiony, mówiąc, że zimno, że drogo, że ludzie niemili, ale... zawsze wydawała mi się dostępna i mało osiągalna. Była miejscem, gdzie człowiek dba o naturę i żyje z nią w zgodzie. Że jest pięknym, fascynującym regionem, w którym można obcować ze swoimi myślami.
Finlandia to jednak niezwykłe miejsce na mapie Europy. Otulona puszystym śniegiem przez znaczną część roku, przepełniona ciepłymi, serdecznymi ludźmi z ogromnym dystansem do siebie i poczuciem humoru. Mało kto wie, że właśnie tacy są mieszkańcy tego regionu. Mieszkają na północy, nie łakną atencji i kontaktu, a cechuje ich spokój, racjonalizm i pragmatyzm, które da się dotrzeć tuż po poznaniu nowej osoby.
Aleksandra Juntunen-Michta odkrywa przed Polakami nowe oblicze Finlandii. Pokazuje słabe i dobre strony tego kraju, mówi o charakterze mieszkańców, ich kulturze i obyczajach, obala też masę stereotypów, przekazywanych z ust do ust. Całą książkę natomiast wypełnia mnóstwo ciekawostek, informacji i wiadomości, potwierdzanych liczbami i faktami. Nie jest to sielska opowiastka o tym, jak wygląda życie w Skandynawii. Jest to niezwykłe spojrzenie na Finów i ich codzienność.
Zapytacie, czemu Polka zabiera się za opowieść o Finlandii. Otóż Aleksandra Juntunen-Michta jest blogerką, imigrantką, która wyszła za mąż (za Fina) i na północy mieszka na co dzień. Obcuje z mieszkańcami, ich kulturą i zwyczajami. Zna ich jak mało kto, dzieląc się swoimi doświadczeniami. Przyznam, że lektura była dla mnie inspirującą przygodą. Zapragnęłam spakować plecak i wsiąść na pokład samolotu. Północ mnie intryguje, fascynuje i przeraża. Jest dzika i piękna, a jednocześnie niebywale nowoczesna i rozwinięta. Naprawdę chciałabym tam pojechać. Sięgnijcie w wolnej chwili po książkę Finlandia. Sisu, sauna i salmiakki.
14 opinii:
Na pewno byłaby to bardzo ciekawa lektura. 😊
OdpowiedzUsuńCzytałam tę książkę, uznałam ją za całkiem w porządku, jednakże po tej lekturze weszłam na bloga autorki i czar prysł... Okazało się bowiem, że ta publikacja to zebrane niektóre wpisy z bloga, bez rozwinięcia czy jakichś dodatków...
OdpowiedzUsuńOstatnio zastanawiałam się nad jej zakupem. Chyba się skuszę!
OdpowiedzUsuńZorza polarna, ogólnie tamte rejony bardzo mi się marzą. Najbardziej chyba Norwegia i Droga Trolli i właśnie zobaczenie zorzy polarnej na własne oczy.
OdpowiedzUsuńPodobało mi się w Finlandii, ale w Norwegii bardziej. :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Finlandii i chyba raczej nie będę miała okazji - więc chętnie poznałabym ten kraj chociaż za pośrednictwem lektury.
OdpowiedzUsuńBardzo naturalna sytuacja życia codziennego emigrantów :) Nowe życie, obyczaje, kultura, ludzie.. wszystkiego trzeba uczyć się na nowo. Dobrze, że taka książka powstała, muszę sobie ją zakupić :) A czy w książce są zdjęcia? Bardzo chciałabym zobaczyć zdjęcia przedstawiające to Państwo, kulturę itd okiem autorki ♥
OdpowiedzUsuńMam ją w planach♥
OdpowiedzUsuńOstatnio chętnie czytam książki o innych krajach.
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie byłam w Finlandii więc pozostaje mi przeczytać ta ksiażkę :)
OdpowiedzUsuńOjej, nigdy nie słyszałam, że ludzie niemili!
OdpowiedzUsuńCzytałam wiele pozytywnych opinii o tym tytule
OdpowiedzUsuńW takim razie będę o niej pamiętać:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
po nowym roku wróciłam do pomysłu wyjazdu do Finlandii, ale zanim co to chciałam trochę poczytać o tym kraju, więc ta książka spadła mi z nieba, super że ją polecasz :D uwielbiam sauny (choć lokalne małopolskie na pewno nie są tak dobre jak oryginalne fińskie), jedzenie ryb, spędzanie czasu na łonie natury no i Muminki :D
OdpowiedzUsuńDziękuję!