Recenzja książki Roberta Małeckiego - Wada

16:49

Uwielbiam książki, które otrzymuję od Wydawnictwa Czwarta Strona. Zawsze są nie tylko pięknie wydane, ale i niecodziennie opakowane. Aż chce się czytać! 


Wada to drugi tom cyklu Bernard Gross i dziewiąta książka wydana przez Roberta Małeckiego. Autor jest z kolei miłośnikiem powieści kryminalnej, a zawodowo zajmuje się dziennikarstwem. Wspólnie jednak debiutujemy - ja mam przyjemność po raz pierwszy recenzować jego książkę, on natomiast oddać ją w moje ręce. Czy było więc warto? 

Pewnego sierpniowego dnia dochodzi do makabrycznej zbrodni. A przynajmniej wszystko na to wskazuje. Bernard Gross natrafia na porzucony na leśnej polanie zakrwawiony namiot i decyduje się rozpocząć śledztwo. Przeczucie mu mówi, że ofiarą mogła paść młoda kobieta, ale bez poszlak, świadków, narzędzi zbrodni i przede wszystkim ciała denatki trudno rozwiązać kryminalną zagadkę. Jedno jest jednak pewne, krew wokół namiotu musi do kogoś należeć.

Jestem pod ogromnym wrażeniem!
Książkę czyta się niezwykle przyjemnie. Lektura nie nuży, wciąga i intryguje czytelnika. Całość napisana została lekkim, plastycznym językiem, pozbawionym zawodowego żargonu pojawiających się bohaterów. Miałam też kilka momentów, gdy uśmiechnęłam się do aktualnie wertowanej kartki papieru, a wierzcie mi, zdarza się to niezwykle rzadko. Robert Małecki zaskoczył mnie równie bardzo, co Piotr Mańkowski i jego książka Mur przed wieloma laty. W obu przypadkach nie miałam żadnych oczekiwań, a zostałam mile zaskoczona. Gorąco polecam Wam Wadę. Okazuje się, że w Polsce mamy naprawdę wielu wspaniałych twórców, czasem ukrytych pod grubą kurtyną znanych nazwisk, ale ten przypadek dowodzi, że warto ich szukać. Miłej lektury :)

Wydawnictwo Czwarta Strona

You Might Also Like

9 opinii:

  1. Twórczość autorki jeszcze przede mną. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robert Małecki to autor :) a przynajmniej mam taką nadzieję :P

      Usuń
  2. Nie jestem fanką kryminałów. Ale powieść Grishama "Bractwo", ktorą teraz czytam, to prawie kryminał. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam w planach zapoznanie się z autorem, ale szczerze mówiąc, nie jest on na liście moich priorytetów...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio wszędzie widzę tę książkę ;). Może się skuszę, bo to moje klimaty czytelnicze, choć nie znam innych książek autora..

    OdpowiedzUsuń
  5. To Jet książka dla mnie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mroczne i trzymające w napięciu - takie lektury kocham najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super książka.Na pewno przeczytam. Oby tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!

Recenzja "Harry Potter i Przeklęte Dziecko"

Ta dziewczyna naprawdę czerpie z życia pełnymi garściami i bierze jak swoje

Ta dziewczyna naprawdę czerpie z życia pełnymi garściami i bierze jak swoje
Wywiad: Portal Warszawa i Okolice

Recenzja książki: Sodoma

Recenzja książki: Sodoma
Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie