­
­

Jesienne Czytanie: Jojo Moyes - Zanim się pojawiłeś

Zanim się pojawiłeś to fascynująca przygoda. Od pięknej, filmowej okładki po język wypowiedzi, narrację i zabawę słowem.
Autorka wkrada się do naszych umysłów i każe analizować niektóre aspekty życia... Dlaczego?


Co robisz, jeśli chcesz uszczęśliwić osobę, którą kochasz, ale wiesz, że to złamie twoje serce?

Jest wiele rzeczy, które wie ekscentryczna dwudziestosześciolatka Lou Clark. Wie, ile kroków dzieli przystanek autobusowy od jej domu. Wie, że lubi pracować w kawiarni Bułka z Masłem i że chyba nie kocha swojego chłopaka Patricka. Lou nie wie jednak, że za chwilę straci pracę i zostanie opiekunką młodego, bogatego bankiera, którego losy całkowicie zmieniły się na skutek tragicznego zdarzenia sprzed dwóch lat.

Will Traynor wie, że wypadek motocyklowy odebrał mu chęć do życia. Wszystko wydaje mu się teraz błahe i pozbawione kolorów. Wie też, w jaki sposób to przerwać. Nie ma jednak pojęcia, że znajomość z Lou wywróci jego świat do góry nogami i odmieni ich oboje na zawsze. 
źródło: Świat książki

Losy naszych bohaterów łączy przypadek. Utrata pracy i trudna sytuacja motywują Lou do znalezienia nowego etatu. To niełatwe zadanie. Zawłaszcza, gdy w grę  w chodzi nie tylko konfrontacja średniozamożnego życia ze światem biznesmenów, ale i zetknięcie dwóch poglądów i osobowości – radosnej, ciepłej, pełnej energii Lou z załamanym, odrobinę zgorzkniałym Willem, który nie potrafi pogodzić się ze swoim losem. Dwa różne światy, dwa odmienne podejścia, jedna, wspólna historia. Co nas czeka?




Sądzę, że w tej recenzji nie zdołam być oryginalna. Książka zasługuje na uznanie, a fakt ten docenili nie tylko czytelnicy, ale i twórcy filmu o tym samym tytule. Uwielbiam lekkie, doskonale skonstruowane historie, które w niecodzienny sposób pokazują nam rzeczy, dotykające innych. Nie przepadam i nigdy nie przepadałam za literaturą, w której muszę skonfrontować się ludzkimi nieszczęściami… Książki były, są  i będą dla mnie zawsze odskocznią od rzeczywistości i sposobem na ucieczkę od własnych problemów, a tu? Czuję się oszołomiona i zachwycona! Dumna z tego, że mogłam przeczytać tę propozycję. Zanim się pojawiłeś przyjdzie nam się jednak zmierzyć z demonami Willa, który po wypadku motocyklowym musiał zmienić całe swoje życie, wiedząc, że już nigdy nie powróci do pełnej sprawności…

Najbarwniejsza powieść romantyczna ostatnich miesięcy spod pióra Jojo Moyes wkradła się na półki wielu z nas. Nie bez kozery mówią, że trafia do serc milionów. Sądzę, że autorka z pewnością stanie się godną następczynią uwielbianego przez rzesze pań Nicholasa Sparksa.

Kup na stronie Świat Książki
Pełna ciepła, wzruszeń, smutku, a czasem rozpuku niemalże do łez powieść Jojo Moyes to idealna książka ja długie, jesienne wieczory. Jeżeli jeszcze nie przeczytaliście Zanim się pojawiłeś, ta książka z pewnością sprosta Waszym oczekiwaniom. Na godny wyróżnienie zasługuje również język, jakim posługuje się autorka. Od pierwszej strony lektura pochłania nas bez reszty. Miłej lektury! 

Jesienne Czytanie: Jojo Moyes - Kiedy odszedłeś

Początki są trudne dla każdego z nas, a te, które mają miejsce po raz kolejny przyprawiają nas o gęsią skórkę. Jak zaakceptować rzeczy, które niegdyś dzieliły dwoje zakochanych ludzi? Jak przeżyć śmierć kogoś bliskiego? Jak przekroczyć własne granice i podnieść się na duchu w kryzysowych sytuacjach? Historie Moyes, tak prawdziwe i realne w naszym życiu, przywołują mi na myśl powieść Janusza Leona Wiśniewskiego, nie sądzicie?


Mówią, że coś się kończy, by coś innego mogło rozpocząć na nowo. Główna bohaterka naszej powieści, Lou, próbuje nadać swemu życiu nowy sens. Odkryć aspiracje i pragnienia. Pokazać światu i sobie samej, że zasługuje na szczęście i jest ono w zasięgu jej dłoni. Autorka jednak zdecydowanie skupia się na żałobie. Traktuje śmierć jako siłę i mobilizację, a Will, którego nie ma w naszej historii, jest obecny swoim duchem. Wraz z nami przeżywa losy Lou, wraz z nami pragnie jej szczęścia, wraz z nami chce, by pokonała w końcu ból po stracie ukochanego.

Książka ta jest niezwykle trudna, ale i niezwykle czarująca. Pióro Moyes zaskakuje czytelnika, język jest bardzo lekki i plastyczny – aż chce się przeczytać kolejną stronę, kolejny rozdział. Fabuła wciąga i wbrew pozorom nie daje nam wytchnienia. Słodka historia z pierwsze części, barwna i głęboka opowieść pozwala nam pokochać głównych bohaterów i wraz z Lou przeżyć żałobę. Dziś jednak Zanim się pojawiłeś to zbiór wspomnień i przemyśleń, a także iście brytyjskiego humoru autorki. Lektura jest wciągająca, raz na naszej twarzy pojawia się uśmiech, innym razem wpadamy w zadumę, a mimo to, nadal chcemy dokończyć tę historię. Gorąco polecam tę historię wszystkim w te wakacje, zwłaszcza Paniom!

Przeczytaj fragment: www.znak.com.pl

Recenzja "Harry Potter i Przeklęte Dziecko"

Ta dziewczyna naprawdę czerpie z życia pełnymi garściami i bierze jak swoje

Ta dziewczyna naprawdę czerpie z życia pełnymi garściami i bierze jak swoje
Wywiad: Portal Warszawa i Okolice

Recenzja książki: Sodoma

Recenzja książki: Sodoma
Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie