- 17:49
- 0 Comments
Czy ktoś na sali nie zna
Stanisława Barei? Czy komuś umknęło nazwisko największej postaci polskiej
kinematografii? Miś? Nie lubię
poniedziałków? Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz? A może Alternatywy 4? Klasyka polskiego kina!
Nie trudno więc podziwiać śmiałka, który odważył się napisać biografię ów człowieka.
Zapraszam do lektury kilku słów o książce Oczko
się odlepiło temu misiu Macieja Replewicza.
Fascynująca książka nie tylko dla
osób związanych z polskim kinem! Na blisko 500 stronach dowiadujemy się, jak to
mały Staś chadzał do kina na czeskie filmy i realizował swoje największe
marzenia. Postać, która odkryła własną „drogą do gwiazd” i nie zawahała się
nigdy na swojej ścieżce, nawet, gdy przedmioty ścisłe w czasie nauki okazywały
się ponad możliwości przeciętnego ucznia. Okazuje się jednak, że Stanisław
Bareja posiadał niezwykły dar obserwacji. Oglądając firmy, analizował pracę
reżyserów, konfrontował grę aktorską z emocjami postrzeganymi przez widza i
wyciągał własne wnioski. Skąd jednak na odważny humor czasów PRL? I co tak
naprawdę kryje się pod symbolem kultowego Misia?
W książce Replewicza poznajemy Stanisława
Bareję jako silnego opozycjonistę, ale jednocześnie małego Stasia, urodzonego w
położonej na południu Polski Jeleniej Górze. Na całość składa się 27 ujęć,
rozdziałów opisujących historię Barei i szereg kroków, dzięki którym odważnie
dziś nazywamy go „Królem krainy śmiechu, Mistrzem Krzywego Zwierciadła”.
Książkę gorąco polecam,
zwłaszcza, że jej cena naprawdę nie jest wygórowana. Okaże się ona świetnym
prezentem, nie tylko na gwiazdkę! Czerwona okładka i słomiany miś na pierwszej
stronie – to jest to! Całość oprawiona licznymi fotografiami reżysera, jak i
osobami z jego otoczenia. Poznajcie z bliska kultową postać polskiego kina. Za
książkę dziękuję Wydawnictwu Fronda.
Przeczytaj fragment: Oczko się odlepiło temu misiu - Maciej Replewicz