Teatr Roma i musical najwyższych lotów. Zapraszamy na przedpremierową recenzję spektaklu Piloci.
Kto nie zna polskich lotników? Kto na historii ominął tę lekcję? Kto zapomniał o tak ważnej części historii naszego kraju? Piloci to musical, nawiązujący do lat 30-40 XX wieku, skupiający swoje libretto wokół Bitwy o Anglię, gdzie czterech młodych, pełnych zapału mężczyzn opuszczą rodziną Warszawę, by udać się na front. Jednego z nich wybuch wojny brutalnie rozdziela z ukochaną, Niną. Czy po 6 latach, jeśli przeżyją wojnę, zdołają się odnaleźć? Czy miłość nadal będzie w ich sercach?
Spektakl to niesamowite widowisko audiowizualne. Piękna historia miłości, a zarazem hołd oddany naszym bohaterom. Fenomenalne wrażenie podczas spektaklu robi precyzyjnie przygotowana scenografia, która staje się głównym nośnikiem dla rozgrywającej się fabuły. Docenić należy także animacje - zarówno statyczne, jak pogrążona w wojnie Warszawa czy dynamiczne, m.in. przedstawienie Bitwy o Anglię. Na scenie w mgnieniu oka zaskoczy Was mnóstwo rekwizytów i drobnych elementów, dzięki którym przeniesiecie się w czasie. Jestem pełna podziwu dla reżysera, Wojciecha Kępczyńskiego, który tak precyzyjnie zdecydował się przywołać ówczesną Europę. Brawa! Dotkliwym minusem była dla mnie muzyka, a dokładniej wykonywane podczas spektaklu piosenki. Żadna z nich nie została ze mną na dłużej, nie zapamiętałam nawet jednego zdania z głównego tematu musicalu... Na wyróżnienie zasługują jednak muzycy, którzy podczas trzygodzinnej sztuki, przez cały czas grali na żywo. Flet, klawisze, perkusja i wiele więcej! Dodatkowo, a jak się okazuje moją opinię dzielą inni widzowie, spektakl momentami naprawdę się dłużył, przez co zamiast efektu ”wow”, wiele osób opuściło salę bardzo zmęczonym.
Czy polecam? Zdecydowanie tak. Wystąpi przed Wami blisko 70 osób, pełnych energii, pasji i żywiołu. Nie raz zostaniecie wstrząśnięci, nie raz okażecie współczucie i nie raz, rozbawią Was krótkie sceny czy opowiedziane anegdoty. Spektakl jest również niezwykle cennym źródłem wiedzy, jeśli tylko postanowicie doszukać się drugiego dna w opowiedzianej historii. Reżyser wielokrotnie podkreślał, że musical nie jest jest rekonstrukcją prawdziwych zdarzeń. Wszystko, co zobaczycie jest fikcją, a zarazem niesamowitą rozprawą o życiowych wyborach, burzliwej miłości i trudnych rozstaniach. Premiera spektaklu już 7 października.
22 opinii:
Raczej nie dla mnie, ale jeśli ktoś lubi to na pewno będzie zachwycony :)
OdpowiedzUsuńTak, trzeba lubić musicale:)
UsuńOj uwielbiam takie spektakle! To dopiero musi być przeżycie!
OdpowiedzUsuńSprawdź koniecznie repertuar Romy :) mnóstwo spektakli przed nami:)
UsuńMam już kupione bilety! :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie podziel się swoją opinią:)
UsuńUwielbiam! A codziennie przechodząc po warszawskich ulicach widzę plakaty :)
OdpowiedzUsuńSprawdź koniecznie:)
UsuńW Warszawie? Koniecznie musimy spotkać się na jakiejś kawie!:-)
O proszę, jak widzę spektakl ma swoje wady, ale i mnóstwo zalet, dla których warto go obejrzeć.
OdpowiedzUsuńTak, opinię należy wyrobić sobie samodzielnie:)
UsuńUwielbiam teatr, więc zapamiętam sobie ten tytuł.
OdpowiedzUsuńSprawdź koniecznie ;) spektakl z pewnością będzie grany jeszcze przez wiele miesięcy.
UsuńMuszę obejrzeć ten spektakl, zwłaszcza, że jutro premiera...
OdpowiedzUsuńCzy udało się? Jestem ciekawa Twojej opinii :)
UsuńCudownie, muszę zobaczyć
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoją opinię ;) jestem bardzo ciekawa.
UsuńDoceniam połączenie rozrywki z ważnymi treściami historycznymi. Świetna recenzja!
OdpowiedzUsuńNależy jednak pamiętać, że spektakl jest fikcją literacką:)
UsuńBrzmi świetnie! Niebawem będę w Warszawie i chciałam skorzystać z okazji, by pójść do któregoś z teatrów! Zachęciłaś mnie i zaraz poszukam biletów na spektakl!
OdpowiedzUsuńPolecam:) uwielbiam również gościć w Och-Teatrze/Polonii. Koniecznie sprawdź repertuar;)
UsuńDwa dni temu z rodzeństwem właśnie o tym rozmawialiśmy! I chyba się na to naprawdę wybierzemy, bo warto! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Koniecznie daj znać, jakie zrobił na Was wrażenie:) jestem bardzo ciekawa:-)
UsuńDziękuję!