Weekend w Sandomierzu. Co warto zwiedzić?

09:45

Wyjazd do Sandomierza planowaliśmy już od miesięcy. Malownicze miasteczko nad Wisłą turystów przyciąga przede wszystkim serialową historią Ojca Mateusza, w dużej mierze mniej zachęca zwyczajnych turystów. Mijając malownicze alejki, spoglądaliśmy na grupowe wycieczki szlakiem sandomierskiego detektywa “tu jest urząd, gdzie pracuje żona inspektora Możejko”, tam z kolei jest kościół, w którym Mateusz odprawia nabożeństwa”. Chcemy jednak opowiedzieć Wam i Sandomierzu i zdradzić, co skrywają jego mury. 


Aby przedostać się do bajkowego świata, należy przejść przez pierwszy, zabytkowy obiekt na naszej liście - Bramę Opatowska, zbudowaną w XIV-XVI wieku z inicjatywy Kazimierza Wielkiego. Brama ta jest jedną z czterech bram powstałych w tym okresie, a zarazem jedną z nielicznych, które zachowały się do dziś. Przez lata wielokrotnie była rozbudowywana i rekonstruowana. W czasach swojej świetności pełniła funkcję obronną. Dzisiaj możecie ją zwiedzać. Z wysokości 30 m rozpościera się piękny widok na panoramę miasta, starówkę i przede wszystkim Wisłę, która w tym miejscu okala miasto w kształcie litery “S”. 

Nacieszeni widokami, spacer kontynuowaliśmy ulicą Opatowską, która zaprowadziła nas do malowniczego rynku. Tam czekała na nas enigmatyczna kotwica, studnia oraz ratusz, w którego podziemiach znajduje się restauracja Lapidarium. Polecamy zjeść tam burgera oraz rozsmakować się w grzanym winie. Dania smaczne, starannie przygotowane, a w lokalu każdego dnia tłumy. 


Ratusz otaczają bajkowe kamienice, od których aż trudno oderwać wzrok, replika dawnej studni miejskiej, a także kotwica, która ma symbolizować zakotwiczenie miasta w niebie. Ciekawostką jest fakt, że plac na którym znajduje się rynek jest niemalże kwadratowy (100x110m), a różnica poziomów wysokości dwóch jego przeciwległych boków to 15 metrów. 



Idąc wzdłuż głównej ulicy naszym oczom ukazała się Bazylika Katedralna Najświętszej Maryi Panny, wzniesiona w 1360 roku z inicjatywy Bolesława Krzywoustego. Niezwykle piękna katedra, utrzymana w barokowym stylu jest udostępniona turystom. W jej wnętrzu znajdują się obrazy, które w kontrowersyjny sposób nawiązują do dawnych mitów i legend, związanych z historią miasta. Waszą uwagę z pewnością przyciągną obrazy powstałe w latach 1708-1737. Ich autorem jest Karola de Prevot.

Kawałek dalej znajduje się zamek oraz otoczony winnicą Kościół p.w. świętego Jakuba, który wraz z zakonem dominikanów położony jest na Wzgórzu Świętojakubowym, zwanym również Wzgórzem Staromiejskim. Zakon, według historyków pochodzi z 1236 roku. Jest to jeden z najstarszych zarówno w Polsce, jak i w Europie, wzniesionych całkowicie z cegły klasztorów. Wnętrze budynku jest bardzo surowe. Renesansowo-gotycka zabudowa i drobne elementy zdobień sprawiają, że czuć w nich potęgę tego miejsca. Niemniej, sam obiekt jest piękny i godny uwagi. Koniecznie warto odwiedzić te miejsce. 


Zamek z kolei pełni dziś funkcję muzeum. Podczas zwiedzania będziecie mogli niczym w wehikule czasu przenieść się w czasie i zobaczyć, jak żyli chłopi, mieszczanie i królowie oraz czym trudniły się poszczególne klasy społeczne. Bilet normalny kosztuje 15 zł, bilet ulgowy 10 zł. 



Podczas pobytu w Sandomierzu nie może zabraknąć również spaceru bulwarami Wiślanymi. Czeka na Was piękny port, ośrodek sportów z boiskami do siatkówki oraz plac zabaw dla dzieci. Tuż obok przebiega trasa Green Velo czyli najdłuższy w Polsce szlak rowerowy. Jeśli zgłodniejecie, wystarczy zaledwie kilka kroków, by udać się do Bistro Podwale. Czeka tam na Was misz masz ekskluzywnych i tradycyjnych potraw oraz burgerów. Ceny bardzo przystępne, a jedzenie naprawdę smaczne. 



Jedną z ciekawszych atrakcji miasta jest spacer Podziemną Trasą Turystyczną. Dawne piwniczki mieszkańców kamienic starego miasta zostały odrestaurowane, połączone i zaadaptowane na podziemną trasę turystyczną. Wejście do podziemi znajduje się przy ulicy Rynek 12, a gdy tylko pozwolicie sobie na zgubienie się w malowniczej scenerii Sandomierza, z pewnością przypadkiem natkniecie się na olbrzymie, drewniane wrota. Cała trasa składa się z 34 pomieszczeń, położonych od 4 do 12 metrów pod powierzchnią, po których przemieszczać się będziecie wyłącznie schodami. Zwiedzanie jest możliwe wyłącznie z przewodnikiem, który opowie Wam legendy i historie związane zarówno z miastem, jak i poszczególnymi obiektami. Niestety zdecydowana większość pomieszczeń, które zobaczycie są poddane renowacji i nie mają wiele wspólnego z historią Sandomierza. Sam spacer jest jednak bardzo interesujący. Koniecznie ubierzcie się ciepło! 






Sandomierz to jedno z tych miast, w których postanowiliśmy zagubić się i iść tam, gdzie zaprowadzą nas kręte uliczki. Turystyczna część miasteczka jest niewielka, a więc z pewnością w ciągu jednego dnia zdołacie odkryć wszystkie jego tajemnice. Na uwagę zasługują liczne zdobienia kamienic i ich niemalże średniowieczny rodowód. Na każdym kroku będziecie w stanie zatrzymać się na chwilę, by delektować pięknem tego, co Was otacza. Minusem jest napędzanie turystyki serialowym Ojcem Mateuszem, ale czy tak małe miasto przetrwałoby bez PR-owego akcentu? 


Jestem ciekawa czy odwiedziliście już Sandomierz. Jakie są Wasze wrażenia?  Koniecznie podzielcie się ze mną ;)

You Might Also Like

90 opinii:

  1. Uciekajcie stamtąd jak najprędzej! Nie oglądacie telewizji?? Tam są same przestępstwa, a policja tak nieudolna, że zbirów łapie ksiądz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście żaden bandyta nas nie dopadł :D Okazało się, że ani morderców, ani policji, ani księży nie spotkaliśmy podczas dwudniowego pobytu. :D

      Usuń
  2. W Sandomierzu jeszcze nie byłam ale zdecydowanie chciałabym się tam wybrać szczególnie po przeczytaniu Twojego wpisu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała miasto, nigdy nie byłam ale widzę że wygląda pięknie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie. To jecno z najpiękniejszych miast w Polsce.:)

      Usuń
  4. Piękne zdjęcia :)
    Ja mam możliwość bywania tu często, bo niedaleko mieszkam :)
    Kilka lat temu miałam nawet okazję oglądać jak kręcą serial Ojciec Mateusz.

    OdpowiedzUsuń
  5. Och, chciałabym tak weekend spędzić ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. W tym roku na wiosnę, jak tylko zrobi się ładnie i ciepło, wybiorę się do Sandomierza. Zupełnie spontanicznie! To miasto miałam w planach już w tamtym roku, ale niestety nie udało mi się do niego dotrzeć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My również bardzo długo planowaliśmy wyjazd. W końcu się udało i naprawdę było warto.

      Usuń
  7. Muszę koniecznie kiedyś się tam wybrać :) piękne zdjęcia!

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pochodzę z okolic Sandomierza,więc to miasto jest mi bliskie. Natomiast mnie najbardziej urzekł Kazimierz Dolny- ma niesamowity klimat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kazimierz jest piękny, to prawda :) dla mnie również bardzo sentymentalny. Jeśli masz ochotę przeczytać moją relację z ostatniej podróży do Kazimierza Dolnego, zapraszam na bloga ➡ www.odslonkulture.pl/2017/04/5-miejsc-w-kazimierzu-dolnym.html

      Usuń
  9. Świetne zdjęcia! Chciałabym zobaczyć kiedyś to miasto, jeszcze bardziej mnie do tego zachęciłaś. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniała wyprawa! Dziękuję za relacje, pomysły i zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ❤ jeśli poszukujesz inspiracji, atrakcyjna okaże sur dla Ciebie również winiarnia, położona nieopodal centrum miasta :-)

      Usuń
  11. Sandomierz... Cudowne miasto. Sama często tam bywam. Polecam szczególnie w lecie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow, ja też bym się wybrała do Sandomierza z przyjemnością ^^ Super zdjęcia :)

    Pozdrawiam cieplutko ^^

    https://zzyciaawzietee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek była w Sandomierzu. Widoki jak na filmie o ojcu Mateuszu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło odnieść to, co zna się ze szklanego ekranu do rzeczywistości:)

      Usuń
  14. Hih, całkiem niedaleko mieszkamy, a jeszcze nie udało nam się zawitać do Sandomierza. :) Fajne fotki. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ładne są te zdjęcia ;)

    Pozdrawiam - http://izabiela.pl/

    OdpowiedzUsuń
  16. Ach ten Sandomierz. Też mam w planach w końcu się tam wybrać :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przez Ciebie zatęskniłam za chwilą wolnego :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Odpowiedzi
    1. Sandomierz, a przynajmniej ta zabytkowa część, jest naprawdę piejny:)

      Usuń
  19. Jeszcze nigdy nie bylam w Samdomierzu, znam go tylko z telewizyjnego serialu ;) Jeśli kiedyś się tam wybierzemy - to na pewno wrócę do Twojego wpisu po inspirację :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam ❤ trzymam kciyki, abyście jak najszybciej odwiedzili miasto :)

      Usuń
  20. byłam rok temu w Sandomierzu, latem, było przepięknie, magiczne miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Osobiście bardzo lubię to miasto :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wiek klasztoru faktycznie imponujący. Lubię takie stare budowle. Mają duszę. Sandomierz również mnie intryguje, ale jakoś zawsze mi tam nie po drodze. Częściej wyjeżdżam za granicę, niż decyduję się na zwiedzanie polskich miast, a jak to mówią "Cudze chwalicie, swego nie znacie".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My również wyjeżdżamy za grabigr, jednak zdecydowanie prościej jest spędzić weekend w Kazimierzu, Krakowie czy Gdandku, niż uciec z dala od kraju :) naszą bolączką jest problem z czasem wolnym:) pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  23. Piękne miasto, aż chciałoby się tam pojechać. Może kiedyś nam się uda!

    OdpowiedzUsuń
  24. Miasto jest śliczne, żałuję, że tą trasą nie przeszłam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podziemia da naprawdę imponujące, jednak niezwykle istotny jest przewodnik :)

      Usuń
  25. Magnificent pictures and mesmerizing place.
    https://clickbystyle.blogspot.in/

    OdpowiedzUsuń
  26. Śliczne zdjęcia i piękne miasto. ;)
    Serdecznie pozdrawiam.
    www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
  27. Byłam w Sandomierzu przed wieloma laty, ale mało już pamiętam! Patrząc na Twoje absolutnie piękne zdjęcia, to chyba nie pamiętam nic, bo takie cuda to chyba zapamiętać powinnam prawda? Kocham książki, ale te zdjęcia... Masz mnie! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie wszystko powinnaś pamiętać :-D pozdrawiam ❤

      Usuń
  28. Ja również byłabym tą osobą, która pojechałaby tam z powodu tego serialu (są w nim świetne ujęcia tego miasta). Na Twoich zdjęciach Sandomierz również wygląda uroczo. Żałuje tylko, że jest tak daleko od Poznania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety ja nie znam serialu, stąd trudno odnieść mi rzeczywistość do tego, co wszyscy oglądają w telewizji. Jestem jednak przekonana, że na żywo jest o niebo piękniej ❤

      Usuń
  29. Ciekawy wpis, nigdy nie byłam w Sandomierzu :) To miasto kojarzy mi się, pewnie jak większości tu obecnych, z serialem Ojciec Mateusz :D

    PS Uwielbiam takie stare kamieniczki, mają swój klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ale cudowne miejsce! Jesli bede miec okazje, na pewno sie tam wybiore

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki, by udało Ci się je odwiedzić:) pozdrawiam;)

      Usuń
  31. Przyjdzie i czas na Sandomierz, mam dużo miast które chcę odwiedzić!
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie podziel się planami. Od kilku dni poszukujemy "polskich" inspiracji;)

      Usuń
  32. Boże kiedy ja byłam w Sandomierzu chyba jeszcze w podstawówce :) heh

    Buziaki:*
    WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorąco polecsm pidroz po latach. Z wiekkdm kompletnie zmienia się perspektywa;)

      Usuń
  33. Mnie Sandomierz zauroczył, swoją architekturą, Rynkiem i jego okolicami. Polecam też na krótki spacer wąwóz lessowy i Góry Pieprzowe. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety w wąwozie niebbykidny, ponieważ zwyczajnie pogoda nie dopisała. Na pewno jednak wrócimy do Sandomierza niebawem i nadrobimy zaległości ❤

      Usuń
  34. Super wycieczka! Cudowne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  35. Ale mi zrobiłaś podróż sentymentalną. :) Byłam dawno temu i podobało mi się bardzo. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja taki sentymentem darzę Kazimierz Dolny ;) Koniecznie odwiedź to miasto po latach :)

      Usuń
  36. Uwielbiam Sandomierz :) to miejsce ma swój klimat ! Byłam tam już kilka razy i za każdym razem wracam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ah, tylko pozazdrościć. Ja już czekam na moment, w którym będę mogła tam wrócić. :)

      Usuń
  37. Spędziliśmy tam rodzinnie kilka pięknych i bardzo słonecznych dni. A "sandomierski detektyw", jak go nazywasz świetnie wpłynął na popularność i rozwój miasta! PS: Macie też zdjęcia "ucha igielnego" ?Fajna ciekawostka w okolicach rynku. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, zrobione nocą :D Niesamowity klimat w tym miejscu był :D

      Usuń
  38. Też myślę żeby odwiedzić kiedyś to miasto ! Fakt faktem tak kojarzę je z Ojca Mateusza ale co tam - prezentuje się pięknie. Mam nadzieje że się uda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki, aby udało Ci się odwiedzić Sandomierz ;) Naprawdę warto.

      Usuń
  39. zawsze chciałam pojechać do Sandomierza! piękne miejsce! :D

    dodaję do obserwowanych, w wolnej chwili zapraszam do siebie :)
    https://pani-blondynka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  40. Świetny opis i zdjęcia, latem planujemy pozwiedzać nasz piękny kraj motocyklowo i już jesteśmy pewni, że Sandomierz będzie jednym z celów naszych wypraw :) Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  41. Nigdy w Sandomierzu nie byłam ale fajnie pokazane miasto :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Świetne zdjęcia robisz, podobają mi się, to już drugi wpis u Ciebie na którym jestem i muszę stwierdzić,że masz inne spojrzenie i przez to te zdjęcia są takie ciekawe :-)

    OdpowiedzUsuń
  43. Właśnie planujemy weekend w Sandomierzu,bo podobno piękne miasto.
    Ciekawe są jeszcze Góry Pieprzowe

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!

Recenzja "Harry Potter i Przeklęte Dziecko"

Ta dziewczyna naprawdę czerpie z życia pełnymi garściami i bierze jak swoje

Ta dziewczyna naprawdę czerpie z życia pełnymi garściami i bierze jak swoje
Wywiad: Portal Warszawa i Okolice

Recenzja książki: Sodoma

Recenzja książki: Sodoma
Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie