­
­

"Wołyń" - recenzja filmu Wojciecha Smarzowskiego na Odsłoń Kulturę!

Niesamowita lekcja historii i fenomenalne widowisko ma wielkim ekranie. Wołyń, najnowszy film Wojciecha Smarzowskiego choć blisko miesiąc po premierze, nadal znajduje się na liście najczęściej emitowanych seansów. Dlaczego?



Wołyń stał się tematem tabu. Nikt do końca nie mówi, kto był sprawcą masakry. Historia milczy. Mało tego, po premierze filmu chciałam skonfrontować to, co przekazano mi w szkolnej Sali z tym, co zobaczyłam podczas seansu, ale musiałam zdać sobie sprawę z jednego – nikt, nigdy, nie powiedział słowa na ten temat. Z jakiego powodu? Trudno powiedzieć. Do dziś zarówno Polska, jak i Ukraina obarcza się wzajemnie odpowiedzialnością za jedną z największych rzezi w dziejach ludzkości, ale czy ekranizacja kanwy opowiadań Stanisława Srokowskiego oraz wspomnień świadków pozwoli raz na zawsze zamknąć niewygodny dla obu krajów temat?
Ile jest więc Smarzowskiego w Smarzowskim?

Mnóstwo. Pełen brutalności, prawdziwy do szpiku kości film pokazuje masakrę, której przedtem nie podjął się żaden z reżyserów. Wojciech Smarzowski słynie z przesytu, okrucieństwa i krwi, którą czujemy niemalże na swoich rękach. Wyjątkowo mocne kino pokazuje jednak nie tylko ludzki dramat, przemoc, ale i ukraińską kulturę, pełną starosłowiańskich obrządków. Wraz z głównymi bohaterami poznajemy rodzinne tradycje – śpiewane pieśni ludowe, rozpleciny, oczepiny, pożegnanie z rodziną, a także y sposób, w jaki przekazywano córki do zamążpójścia za krowę czy kilka morgów ziemi.

Jeżeli chodzi o samą fabułę filmu, jestem pod ogromnym wrażeniem. Wołyń to niezwykle trudny film, wymagający skupienia i analizy pewnych zdarzeń czy symboli. Smarzowski co i rusz posługuje się metaforami, chce jednak abyśmy stanęli twarzą w twarz z historią. Tę lekcję wszyscy zapamiętamy na długo, a cytując słowa Zofii Nałkowskiej, że to „Ludzie ludziom zgotowali ten los", będziemy wracali do brutalnych scen pokazanych na wielkim ekranie. Przestawione zdarzenia nie są jednak fikcją literacką i wizją reżysera, która ma zapewnić widzom dreszczyk emocji i mocne wrażenia. Smarzowski wykorzystuje realia XX wieku. Bezlitośni, bezwzględni i żądni zemsty Ukraińcy nie przebierali w środkach – widły, siekiery, kije... to główna broń wołyńskich oprawców, a wszechobecna krew to efekt miażdzenia czaszek, wypruwania wnętrzności czy odzierania ze skóry. Na wyróżnienie zasługuje odtwórczyni głównej roli, Michalina Łabacz. Zadebiutowała na wielkim ekranie, wcielaj cale się w rolę Zofii Głowackiej - Skiby – Ukrainki, która poślubiła Polaka. To ona prowadzi nas przez całą fabułę filmu. Widzimy jej radość, ciepły uśmiech, zakochanie, ale i rozpacz, ból i bezsilność. Sceneria i dobrane kostiumy przenoszą nas w ten przełomowy okres, a lawirowanie po wątkach i różne czasy akcji jasno tłumaczą bieg zdarzeń.



Rzeź wołyńska to jedna z największych luk w historii. Nie możemy pozwolić, by nigdy o niej nie uczono naszych dzieci i pozwalano, by została zapomniana na wieki. Z czego wynika ta nienawiść? Odsyłam Was do literatury książki Wołyń. Siła traumy i encyklopedii.


Czy warto obejrzeć ten film? Moim zdaniem obok produkcji takich jak Katyń, Czarny Czwartek. Janek Wiśniewski Padł czy Człowiek z marmuru, ten film powinien stać się projekcją obowiązkową dla wszystkich Polaków. Wołyń zapewni Wam mnóstwo wrażeń, a oglądany w skupieniu odkryje przed Wami wiele historii. Polecam


Wojciech Smarzowski na wakacje

Kino Wojciecha Smarzowskiego budzi kontrowersje. Dom zły, Róża czy Pod Mocnym Aniołem to wyjątkowo mocne produkcje. Czy warto jednak wymagać od widza analizy wątków i świadomego obnażenia populizmu w naszym kraju?



Dom Zły

Odtwórca głównej roli, Arkadiusz Jakubik, stanął na wysokości zadania wcielając się w postać Edwarda Środonia, a sama produkcja pokazuje, do czego są zdolni ludzi w obliczu rozpaczy i zagrożenia.  Po wielu latach policja rozpoczyna śledztwo w sprawie zbrodni dokonanej w domu Dziabasów. Środroń, jedyny świadek, musi zrekonstruować serię zdarzeń, jaka miała miejsce podczas jego pobytu. Co tym razem przyniosła polska gościnność?

Obok Jakubika na wielkim ekranie wystąpiły największe gwiazdy – Marian Dziędziel, Kinga Preis czy Robert Więckiewicz.






Fenomenalna i mocna produkcja z Marcinem Dorocińskim w roli głównej. Kto po sukcesie PitBulla nie pokochał odtwórcy roli Despera? Oceniony na portalu FilmWeb (7,8) film Róża to historia okrutnej rzeczywistości, jaka spotkała byłego żołnierza Armii Krajowej i wdowę oficera Wermachtu. Co łączy ich losy? Dlaczego Sowieci gwałcą kobiety, ganią chłopów i nienawidzą wszystkich zwolenników Hitlera? Brutana opowieść o walce z ludzką bezwzględnością i sile człowieka w momencie skrajnej bezradności…

W roli tytułowej Agata Kulesza. Obok niej na wielkim ekranie zobaczycie m.in. Edwarda Linde-Lubaszenko, Mariana Dziędziela, Malwinę Buss i Eryka Lubosa.



Pod mocnym aniołem

Produkcja z 2014 roku to wyjątkowo ciężki film. Robert Więckiewicz stanął na wysokości zadania wcielając się w postać Jerzego – pisarza i alkoholika, który pod wpływem miłości próbuje wyjść z nałogu. Losy ludzi z problemem alkoholowym od zawsze wywołują niechęć. Nie lubimy filmów ani książek, w których bohaterowie musza borykać się z codziennymi problemami, tymi, które zagrażają nam we współczesnym świecie.

W filmie Smarzowskiego mamy do czynienia z brutalnym obliczem alkoholizmu. Choroba staje się dramatem, a brak wyjścia z sytuacji wpędza Jerzego w martwy krąg. Bohater decyduje się  jednak na odwyk, gdzie doktor Granada nie przebiera w środkach. Co nas czeka?

To tylko kilka kultowych produkcji Wojciecha Smarzowskiego. Na wyróżnienie z pewnością zasługuje Wesele czy Drogówka. Kto by pomyślał, że twórca taki seriali jak Na wspólnej czy BrzydUla zdecyduje się na tak ambitne kino? Uwaga! Dla zapominalskich, 7 października na szklanym ekranie możecie zobaczyć najnowszą produkcję – Wołyń, gdzie ponownie spotkamy się z Arkadiuszem Jakubikiem czy Kingą Preis. W roli głównej debiutantka - Michalina Łabacz.

Ojciec Zosi postanawia wydać ją za najbogatszego we wsi wdowca z dwójką dzieci, nie bacząc na to, że córka kocha ukraińskiego chłopca. Wkrótce życie lokalnej społeczności diametralnie zmienia II wojna światowa. (www.filmweb.pl)



Recenzja "Harry Potter i Przeklęte Dziecko"

Ta dziewczyna naprawdę czerpie z życia pełnymi garściami i bierze jak swoje

Ta dziewczyna naprawdę czerpie z życia pełnymi garściami i bierze jak swoje
Wywiad: Portal Warszawa i Okolice

Recenzja książki: Sodoma

Recenzja książki: Sodoma
Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie