Seria, która pokochali czytelnicy w końcu w Polsce!

19:00


Bestsellery recenzuje się niełatwo. Kiedy piszesz tekst o książce, od której media aż wrą przychodzi Ci oddzielić grubą kreską to, co jest w Twojej głowie od tego, co piszą setki krytyków, dziennikarzy i blogerów. Każdy z nas uważa się za jednostkę opiniotwórczą, a rzetelność poszczególnych tekstów sprawia, że dany tytuł zasługuje na szczególną uwagę. 

Książka Cisza Białego Miasta rozpoczyna cykl debiutującej w Polsce hiszpańskiej autorki - Evy García Sáenz de Urturi. Podejmując lekturę w mgnieniu oka zostaniecie wciągnięci do zupełnie innego świata, osadzonego w samym środku kultury baskijskiej. Mało kto wie, że Baskowie uważani są za najstarszy europejski naród, mówiący najstarszym, reliktowym językiem. Nie bójcie się jednak. Akcja toczy się we współczesnej Hiszpanii, po której spacerować możecie nawet dziś. Czekają na Was malownicze uliczki, piękne kamienice, niesamowite zabytki i wspólne biesiadowanie. 

Wróćmy jednak do fabuły naszej powieści. O czym właściwie jest Cisza Białego Miasta? W mieście znajdującym się na północy Hiszpanii - Victorii - zostają odnalezione zwłoki dwojga młodych ludzi, ułożonych według ściśle określonego rytuału. Niestety jednak jedyną osobą, która mogłaby doprowadzić do  śledztwo do końca jest ceniony profiler - Unai López de Ayala „Kraken” - mierzący się z własnymi problemami. Cisza Białego Miasta to historia wielowątkowa. Ludzkie troski, miejskie zwyczaje, a także ślady zbrodni i poszlaki przeplatają się na każdym kroku. Z jednej strony powieść wymusza na czytelniku prowadzenie prywatnego śledztwa, z drugiej powoli odkrywa kolejne karty zbrodni i tajemnic Victorii. Podczas lektury rodzi się jednak długa lista pytań. Głównym podejrzanym jest Tasio Ortiz de Zárate, odsiadujący wyrok za zbrodnię popełnioną przed dziesięciu laty i w feralnym dniu morderstwa w katedrze, przebywający na przepustce. Nie trzeba długo czekać, aby cała uwaga skupiła się właśnie na nim, ale czy słusznie? Czy Tasio naprawdę przesiąknięty jest złem do szpiku kości? A może został niesłusznie skazany? A co jeśli ma swojego naśladowcę o już nikt nie może czuć się bezpiecznie w Victorii? Polecam, abyście przekonali się sami, bowiem nie mogę zdradzić Wam całej fabuły książki. 
Sprawdź na stronie Wydawnictwa
Cisza Białego Miasta to bardzo wciągający thriller, który z pewnością narobi dużo zamieszania w 2019 roku. Akcja książki jest spójna i zaskakuje niemalże na każdej stronie. Emocje i napięcie są dawkowane czytelnikowi, a lektura nie ma prawa się nudzić. Jedyną trudnością z jaką musiałam zmierzyć się podczas lektury były nazwiska głównych bohaterów. Dla kogoś, kto nie ma nic wspólnego z językiem hiszpańskim to niełatwy orzech do zgryzienia. Niemniej, gorąco polecam. 

You Might Also Like

10 opinii:

  1. Czasami z bestsellerami bywa różnie. "Dziewczyna z pociągu" była okrzyknięta super bestsellerem, a ja przeczytałam, ale żeby mnie porwało? Nie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Już wkrótce, również będę czytała tę książkę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam wiele dobrego i może kiedyś po nią sięgnę jak mój stos sie troche zmniejszy :)
    Pozdrawiam, Eli https://czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak, nazwiska są straszne :) Ale ja połknęłam "Ciszę Białego Miasta" ekspresowo i już nie mogę się doczekać kontynuacji!

    OdpowiedzUsuń
  5. Faktycznie teraz głośno o niej w blogosferze - jestem jej baaaardzo ciekawa:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mnie intryguje ta książka. Też pewnie miałabym trochę problemów z przeczytaniem tych nazwisk, ale przymknęłabym na to oko, bo całość zapowiada się naprawdę ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz rację z pisaniem o bestsellerach jest problem. Twoja recenzja jest bardzo intrygująca. Nie znam autorki, ale zachęcasz do jej przeczytania

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jestem po lekturze i jestem tą książką zachwycona 😍 tu wszystko jest wspaniałe i co najważniejsze nie da się przewidzieć kto za tym wszystkim stoi ! Genialna 💖

    OdpowiedzUsuń
  9. No proszę, a mnie ten tytuł gdzieś umknął. Uwielbiam książki, które mają dynamiczną akcję i potrafią zaskoczyć. Muszę ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie książki lubię! Pewnie też będę miała problem z nazwiskami, ale i na to są sposoby ;))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!

Recenzja "Harry Potter i Przeklęte Dziecko"

Ta dziewczyna naprawdę czerpie z życia pełnymi garściami i bierze jak swoje

Ta dziewczyna naprawdę czerpie z życia pełnymi garściami i bierze jak swoje
Wywiad: Portal Warszawa i Okolice

Recenzja książki: Sodoma

Recenzja książki: Sodoma
Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie