Podczas pobytu w Rzymie nie sposób pominąć Watykanu. Miasteczko z niezwykłą historią od serca Rzymu oddziela rzeka oraz potężny mur, ale nawet nie zauważycie, gdy przekraczali będziecie jego granice.
Watykan to najmniejsze państwo świata pod względem powierzchni i liczby ludności, w którym panuje monarchia absolutna. Jego głową jest papież. Watykan posiada własny bank, własną pocztę, a nawet własną kolej czy Papieską Akademię Nauk. Utrzymuje się przede wszystkim z turystyki i inwestycji na rynkach finansowych.
Serce Watykanu, czyli Bazylika Świętego Piotra znajduje się w miejscu ukrzyżowania i spoczynku jednego z apostołów, uważanego za pierwszego Biskupa Rzymu. Jego grób znajduje się pod ołtarzem głównym, a podziemny cmentarz jest udostępniony zwiedzającym. Aby zarezerwować wizytę, należy zadzwonić (+39 06 69 885 318)/ napisać maila (scavi@fsp.va)/ wysłać fax (+39 06 69873017, pójść osobiście) do biura Ufficio Scavi. Informacje, które muszą być zawarte to termin, ilość uczestników, ich imiona i nazwiska, a także język grupy. Nekropolię można zwiedzać jedynie z przewodnikiem, dziennie przebywać może tam maksymalnie 250 turystów, a grupy zwykle nie liczą więcej niż 12 osób. Wstęp tylko dla dorosłych i młodzieży, która ukończyła 15 lat. My, choć kontaktowaliśmy się z ponad miesięcznym wyprzedzeniem, nie zdołaliśmy zarezerwować biletu. Ta część Rzymu pozostanie dla nas tajemnicą. Warto jednak próbować, może Wam się poszczęści. Koszt 12€ za osobę. Oficjalna strona: www.vatican.va/roman_curia.
Watykan jednak kryje za sobą mnóstwo sekretów. Gdy będziecie chcieli zagłębić się w szczegóły to zobaczycie, że nic w tej układance nie jest oczywiste i takie, jak z pozoru mogło się wydawać. Dla przykładu, na placu przed Bazyliką stoi olbrzymi egipski obelisk, pochodzący z 37 roku naszej ery. Co on robi w Rzymie? Otóż według najstarszych dokumentów sprowadzony został przez cesarza Kaligulę dla upamiętnia męczeńskiej śmierci św. Piotra i innych chrześcijan. Wasze sokole oko z pewnością dostrzeże na nim śladowe inskrypcje, które przetrwały próbę czasu.
Każda wycieczka do Watykanu ma jeden punkt obowiązkowy, którym z pewnością jest Bazylika św. Piotra. Ta imponująca budowla o powierzchni 23 tys. metrów kwadratowych była wznoszona przez 120 lat. Wysokość budynku to blisko 120 metrów. Całość zamyka 45 ołtarzy, 11 kaplic oraz 5 bram z brązu. Jest drugim co do wielkości kościołem na świecie, a znajdujący się w niej przepych przytłoczy niejednego turystę. Będąc w Bazylice nie możecie przeoczyć miejsc, które zasługują na szczególną uwagę. Wśród nich jest Pieta, czyli najwspanialsze dzieło Michała Anioła, które powstało w latach 1498-1500 i liczy 174 cm wysokości. Rzeźba w całości została wykonana z marmuru, którego odpowiednią bryłę wybierał sam Michał Anioł, a jej transport do Rzymu zajął aż 9 miesięcy.
Pieta przedstawia Maryję, trzymającą w swoich ramionach martwe ciało Jezusa zdjęte z krzyża. Jest symbolem miłosierdzia, niezwykle popularnym w sztuce gotyku i renesansu, jednak do dziś budzi wiele kontrowersji. Jeśli dokładnie przyjrzycie się rzeźbie, zauważycie że Maryja wydaje się wyjątkowo młoda jak na matkę 33-letniego syna, a jej twarz, delikatna i pełna spokoju, jest idealnym oddaniem ówczesnego podejścia do dzieł sztuki. Scena ujęta przez Michała Anioła jest subtelna, piękna i niezwykle harmonijna. Jeśli więc zdecydujecie się odwiedzić Rzym, musicie zobaczyć ją dzieło na własne oczy.
Kolejnym miejscem, tym razem o charakterze sakralnym, jest grób Jana Pawła II ze specjalnie wydzielonym miejscem tylko dla osób, które chcą się modlić.
Zwrócić Waszą uwagę chciałabym też na piękny ołtarz z baldachimem mieszczący się w centralnej części budowli. Ołtarz prawdopodobnie jest największą na świecie budowlą tego typu wykonaną z brązu, a zaprojektował go Giovanni Lorenzo Bernini na prośbę papieża Urbana VIII. Brąz wykorzystany przez artystę pochodzi ze złupionych zdobień i wzmocnień Panteonu i Koloseum. Jest jednak niezwykle imponujący.
Wstęp do Bazyliki Świętego Piotra jest darmowy. Ważne jednak, by zaplanować więcej czasu na zwiedzanie tego miejsca. Wstęp do turystycznej części wymaga kontroli bezpieczeństwa, a w kolejce przed Wami może stać nawet kilkaset osób. Jeśli jednak chcielibyście zobaczyć panoramę Rzymu ze szczytu Katedry, koniecznie udajcie się od razu po kontroli do kolejnej kolejki, mieszczącej się po prawej stronie od wejścia głównego. Płatność możliwa jest tylko gotówką. Na szczyt można wjechać windą (pokonując dodatkowo kilkadziesiąt schodków na kopułę), co kosztuje 10€ lub schodami za 8€ (mając do przejścia ich ponad 400).
Absolutnie wyjątkowym miejscem dla wszystkich, którzy są wrażliwi na sztukę będą Muzea Watykańskie i Kaplica Sykstyńska, gromadzące największą kolekcję dzieł sztuki z całego świata. Udostępnione zwiedzającym galerie zawierają liczne eksponaty najznakomitszych twórców, jak m.in. Leonardo da Vinci, Caravaggio, Rafael czy Jan Matejko.
Muzea Watykańskie możecie zwiedzać przez okrągły rok z wyłączeniem ściśle wyznaczonych terminów, które znajdziecie na oficjalnej stronie. Rezerwacja biletów jest możliwa przez internet na 60 dni przed planowanym zwiedzaniem pod adresem: biglietteriamusei.vatican.va. W niedzielę Muzea Watykańskie zwiedza się za darmo, ale tylko do godziny 14:00 (ostatnie wejście jest możliwe do godziny 12:30).
Godziny otwarcia muzeów od poniedziałku do soboty od 09:00 do 18:00 (ostatnie wejście jest możliwe o godzinie 16:00). Ceny z kolei są uzależnionego od tego, co chcielibyście zobaczyć i w jaki sposób planujecie to zrobić. Najpopularniejsze są jednak zwyczajne bilety wstępu do Muzeów Watykańskich, obejmujące również wizytę w Kaplicy Sykstyńskiej. Bilet normalny kosztuje 17€, bilet ulgowy 8€. Rezerwując bilety on-line do każdego biletu doliczona jest opłata rezerwacyjna w wysokości 4€. Dlaczego jednak warto kupić bilet przez internet? Wchodzicie bez kolejki!
Dzień w Watykanie może być niezwykle interesujący. Należy jednak dobrze go zaplanować, liczyć się z kolejkami i mieć przy sobie całkiem sporo gotówki. Ciekawą atrakcją i na pewno miłym prezentem jest wysłanie bliskim pocztówki z Watykanu. Pocztę minięcie kierując się już do wyjścia po opuszczeniu Bazyliki. Jeśli nie chcecie wydać mnóstwa pieniędzy, polecam unikania wszelkich zakupów na terenie Watykanu. Jedzenie czy pamiątki po przejściu Tybru również znajdziecie, a ceny będą o połowę niższe.
Kto z Was był już w Watykanie? Czy pokochaliście Wieczne Miasto tak samo, jak i ja? Jeśli macie pytania piszcie śmiało. Już niebawem kolejny artykuł - co zwiedzić w Rzymie, przepełniony poradami i ciekawostkami o Wiecznym Mieście.
75 opinii:
Byłam w Watykanie jeszcze za czasów liceum i nigdy nie zapomnę tej wycieczki. Jak zawsze, bardzo pomocny post. 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie <3
UsuńCenne porady. Będę tam w majówkę i chętnie uniknę kolejek:)
OdpowiedzUsuńDzięki rezerwowaniu wcześniej biletów i zaplanowaniu całego dnia można zaoszczędzić naprawdę dużo czasu :)
UsuńMoi rodzice byli w Watykanie w zeszłe wakacje - ale jak słyszałam jaki tam tłum i hałas, to opadł mi entuzjazm na zwiedzanie...
OdpowiedzUsuńNiestety Wieczne Miasto ma do siebie to, że zawsze jest tam mnóstwo ludzi, ale skoro wszystkie drogi prowadzą do Rzymu... czemu się tu dziwić? :) Mnie również drażnią tłumy, ale przyznam, że taki Rzym kocham :)
UsuńByłam. Przepiękne miejsce, które dostarczyło mi wielu wrażeń. I poza tym trafiłam w bardzo upalny czas! Tłumy są, za tym nie przepadam, ale to oczywiste, że w takich miejscach będą, więc po prostu się przyzwyczaiłam. Piękna relacja, ekstra zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję :) Muszę potwierdzić, to niesamowity zakątek Europy, do którego chce się wracać i wracać... :D
UsuńPięknę miesce ale ilość turystów mie odstrasza.
OdpowiedzUsuńNiestety przed tym nie uciekniemy. Watykan jest tak samo oblegany jak Most Karola w Pradze czy mediolańskie Duomo. Jak jednak zwiedzać świat, unikając tych najpopularniejszych miejsc? :) Trzeba się przełamać :)
UsuńIle można mniej więcej czekać w kolejce podczas kontroli bezpieczeństwa o której piszesz?
OdpowiedzUsuńTo zależy. Generalnie cała procedura idzie bardzo sprawnie i bramek jest całkiem sporo. Powiedziałabym jednak, że im bardziej turystyczny okres, tym dłużej przyjdzie nam czekać. W listopadzie zajęło mi to ok. 30 minut, we wrześniu ponad godzinę.
UsuńItalii nigdy dość! Imponujące i nieco przerażajace miejsce za sprawą swojego przepychu...
OdpowiedzUsuńMasz rację, Bazylika jest olbrzymia, pełna złota i marmuru. Warto jednak zobaczyć ją na własne oczy:)
UsuńJechałabym! Dzięki Tobie zwiedzę Watykan i nie zwariuję. Akurat za to warto zapłacić więcej :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, aby Ci się wszystko udało! :) Masz rację, my również przy najbliższym wyjeździe w kilku miejscach dopłacamy, ale dbając w pełni o wygodę ;)
UsuńChciałabym kiedyś odwiedzić Watykan
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, by udało Ci się pojechać tam jak najszybciej:)
UsuńBardzo chciałabym tam pojechać. Może kiedyś będzie mi dane i zwierzę to wyjątkowe miejsce. Bardzo cenne wskazówki oraz wyjątkowe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Trzymam kciuki, wierzę, że już niebawem będziesz mogła zobaczyć je na własne oczy:)
UsuńKolejne piękne miejsce, które chciałabym zobaczyć. Takie posty są zawsze bardzo pomocne dla osób, które się tam wybierają. :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję! :) Staram się publikować informacje, które mi samej zajęły mnóstwo czasu, gdy ich poszukiwałam przed wyjazdem :)
UsuńRzym i Watykan to jeden z moich podróżniczych celów. Nie jest daleko, mam nadzieję że wkrótce pojadę :) a w sumie polecę :D
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :D lot to zaledwie 2,5h, nic tylko wsiadać na pokład :D
UsuńTo fakt, tylko ciężko czasowo to zorganizować. Natomiast po tych szczegółach, które u Ciebie przeczytałam jak ta o podziemnym cmentarzu, to jakoś będę musiała temat ogarnąć.
UsuńNie dotarłam tam, zazwyczaj "utykałam" w północnych Włoszech.
OdpowiedzUsuńGorąco polecam zjeździć całą Italię wzdłuż i wszerz. Jest naprawdę niesamowita :)
UsuńBardzo chcę się tam wybrać! Przydatne wskazówki :)) Dzięki!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że mogę pomóc zaplanować Twój wyjazd:)
UsuńW Watykanie byłam raz. Jest bajecznie, a Bazylika robi wrażenie ;)
OdpowiedzUsuńTak, to prawda :) jedno z moich ukochanych miejsc w Europie:)
UsuńWybieramy się w Majówkę. Sądzisz, że należy spodziewać się tłumów?
OdpowiedzUsuńObawiam się, że będzie tam naprawdę mnóstwo turystów... Życzę wytrwałości i cierpliwości :) Nie zrażaj się ilością ludzi, obiekty są na tyle duże, że z pewnością nie będziecie sobie wzajemnie przeszkadzali.
UsuńDzięki !!!
UsuńŚwietne miejsce dużo ciekawych rzeczy do zobaczenia tylko te tłumy 😉
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak :) Tłumy nie są wcale takie straszne :) no i jest kilka tricków, by je omijać :)
UsuńByłam. Cudowny. Zresztą sam Rzym to moje ukochane miejsce na ziemi.
OdpowiedzUsuńWcale Ci się nie dziwię <3
UsuńNigdy niestety nie miałam okazji pojechać do Włoch, bardzo żałuję. Mam wrazenie, ze jest tam straszliwie drogo... :/ nie mogę sobie na to pozwolić. A skad Ty bierzesz pieniądze na zwiedzanie?
OdpowiedzUsuńMoja droga, generalnie najwięcej środków, które przeznaczam na podróże biorą się z mojej stałej pracy na pełen etat :) Niestety ceny w Italii nie są zbyt przystępne, ale jest tak w każdym kraju, gdzie walutą jest Euro. Straszliwie nasz, Polaków, boli kurs złotówki :(
UsuńNie każdy ma bloga. Ze zwykłej pensji nie da tak żyć i zwiedzac i podróżować.
UsuńDroga Andżeliko, sądzę, że w dużej mierze jest to kwestia planowania swojego czasu, budżetu i oszczędzania :)
UsuńJak się nie ma z czego oszczędzać to nigdzie się nie jeździ. Prosto mówić, komuś, kto czuje się lepszy
UsuńGeneralnie nie mam w zwyczaju toczenia sporów o to kto ile zarabia i z jakiego porodu tak się dzieje :) w dużej mierze jednak świadomie decydujemy o swoim życiu i je zmieniamy lub nie. Uważam mino to, że trzeba mieć priorytety. Swoje życie zaczynałam od stypendium, studiów dziennych, pracy w weekendy oraz po zajęciach za 7zl/h i wynajmowanego pokoju w wielkiej i drogiej Warszawie. Choć sama wszystko opłacałam mogłam pozwolić sobie na tydzień wakacji w górach, albo nad morzem, albo dwa weekendy w innych, pięknych miejscach kosztem samej siebie. Nie żałuję. Dążąc jednak do czegoś lepszego znalazłam się w miejscu, w którym jestem teraz. Jeśli ktoś mi zazdrości - super, cieszę się, że w czyjejś opinii coś osiągnęłam i jest mi czego zazdrościć :) jednak my, dorośli, zdrowi ludzie naprawdę możemy dużo zrobić ze swoim życiem. Pozdrawiam:)
UsuńSuper przydatny wpis. Mam nadzieję, że za jakiś czas mi się przyda, bo już od jakiegoś czasu się tam wybieram ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, czy będziesz równie zachwycona :) Pozdrawiam!
UsuńWspaniałe miejsce, pełne tradycji i historii... mnie zawsze zniechęcają te tłumy :(
OdpowiedzUsuńNie ma co się zniechęcać :) Wszędzie niestety jest tak samo - czy to Krupówki, plac Zamkowy w Warszawie czy plaża w Trójmieście ;)
UsuńBardzo ciekawe informacje, które nie zawsze są oczywiste przed zwiedzaniem czegos tak wyjątkowego jak Watykan. Pieknie pokazałaś ogrom bazyliki. Nie byłam w Watykanie, dlatego przeczytałam z wielką ciekawością. Dzięki za wycieczkę, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMam szczerą nadzieję, że będziesz mogła się tam wybrać :) Dziękuję za miłe słowa, pozdrawiam cieplutko:)
UsuńPiękne miejsce, wyjątkowe i warte zobaczenia. Jeszcze nigdy tam nie byłam, ale mam w planach podróż do Rzymu i zwiedzanie Watykanu, więc dzięki Twoim wskazówkom na pewno łatwiej się odnajdę w tym bardzo zatłoczonym miejscu :).
OdpowiedzUsuńZapraszam do prześledzenia wszystkich rzymskich i watykańskich postów na Odsłoń Kulturę :) To jedno z moich ulubionych miejsc, do których zawsze chętnie wracam :)
UsuńWatykan to hyba jedyne państwo które znajduje się w mieście :)
OdpowiedzUsuńTego nie wiem, ale jest otoczony imponującym murem, by oddzielić się od tego miasta :)
UsuńBazylika zrobiła na mnie tak oszałamiające wrażenie, że wracam do niej niebawem, choć podczas pierwszej wizyty spędziłam w niej ze dwie godziny ( nie licząc spacerek na kopułę), pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńO proszę ;) obejście wszystkich ołtarzy zajmuje całkiem sporo czasu :) absolutny punkt obowiązkowy podczas każdego pobytu w Rzymie :)
UsuńZ Watykanem kojarzy mi sie glownie najlepsza wloska pizza, jaka jadlam :)
OdpowiedzUsuńW Watykanie? Zdradzisz jej nazwę? :)
UsuńChciałabym zwiedzić kiedyś to niezwykle miejsce.
OdpowiedzUsuńGorąco polecam, naprawdę warto:)
UsuńByłam w Watykanie i byłam nim zachwycona tak jak Ty. Później czytałam też wiele i oglądałam różnych dokumentów na temat Wiecznego Miasta, kryje ono w sobie wiele sekretów.. Nie tylko tych pozytywnych ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda. Właściwie w tym miejscu mieści są serce europejskiej kultury ;) ciekawe, Olę zagadek jest jeszcze nie odkrytych.
UsuńByłam! Bardzo piękne miejsce, warte zobaczenia!
OdpowiedzUsuńBez dwóch zdań ♥️
UsuńZatęskniłam za Rzymem przez Ciebie :D cudowne miejsce i bardzo przydatne porady. Czekam ba listę miejsc fo zwiedzenia poza murem Watykanu :)
OdpowiedzUsuńJuż niebawem pojawi się nowy wpis ;) wypatruje go na blogu, w nim ponad 20 miejsc godnych zobaczenia :)
UsuńNajmniejsze państwo świata sporo ciekawostek zwiera:)
OdpowiedzUsuńMnóstwo jeszcze nie odkrytych przez archeologów i historyków, a jeszcze więcej przez nas, turystów ;) inspirujące miejsce.
UsuńZazdroszczę takiej wycieczki. Mi niestety nie udało się odwiedzić Watykanu, bo w planie mieliśmy tylko parę miast na południu Włoch. Na pewno tu wrócę jak będę coś organizować w tym kierunku :) sporo się można dowiedzieć o Watykanie - niby najmniejsze państwo, a tyle jest ciekawych informacji o nim związanych...
OdpowiedzUsuńWłochy są niesamowite - każda ich cześć jest inna, równie piękna i tajemnicza. My chcielibysmy zobaczyć kiedyś je całe :) pozdrawiam :)
UsuńRaz na jakiś czas chętnie tam zaglądam, jednak najbardziej lubię jego tajemniczy klimat w powieściach. :)
OdpowiedzUsuńOj zdecydowanie. Historie osadzone w Rzymie są enigmatyczne już u podstaw :)
UsuńByłam, zwiedzałam. Cudowne miejsce, ale niestety przemysł turystyczny niemalże zjadł jego urok. Wszędzie natarczywe i nieraz agresywne "skipdelajny" oraz pseudoprzewodnicy-naciągacze. Podobnie Rzym. Tylko tam jeszcze masa murzynów-biznesmenów, którzy wręczają za darmo rzemykową bransoletkę albo słonika, a później z pretensją każą płacić za "gift for free".
OdpowiedzUsuńNiestety tych drugich jest pełno już w całej Italii, wydaje mi się, że jest to związane z falą uchodźców i być może w taki sposób znaleźli dla siebie pomysł na życie. Piękne miejsca jednak budzą zachwyt architektonicznie, ale masz rację, gdyby wyciąć kosmiczną ilość turystów i naciągaczy urok byłby zdecydowanie większy :)
UsuńMarzę o podróży do Watykanu!
OdpowiedzUsuńDziękuję!