Dlaczego... nie warto czytać książek?

09:49

Selected by freepik
Wielu z nas boryka się często z trudnym dylemat – obejrzeć film czy przeczytać książkę. Oczywiście takie rozterki są jeszcze akceptowalne, często jednak siadamy leniwie w fotelu, włączamy błahy program w TV i zupełnie „nic nie robiąc” marnotrawimy swój czas. Ani rozwoju, ani rozrywki!

Dzisiaj jednak chciałabym powiedzieć Wam dlaczego nie warto czytać książek – może ktoś weźmie sobie choć jedną radę do serca?

Książki trzeba czytać
Nie ma zmiłuj, kilkaset kartek, naciapanych maleńkim druczkiem to cała historia. Komu chciałoby się wertować tyle stronic? Pół biedy, jeśli czeka nas tylko jeden tom, ale gdy mamy do czynienia z całą serią z pewnością można zwariować! Ludzie z reguły nie lubią czytać. Gazety bardzo często przeglądamy pobieżnie, poradników nie potrzebujemy – bo przecież wiemy lepiej – a instrukcje i umowy często w mgnieniu oka lądują w śmietniku.

Musimy sobie tyle wyobrażać…
Pielęgnowanie zdrowia naszego mózgu to klucz do jego prawidłowego funkcjonowania. Prawa półkula odpowiadająca za wyobraźnię, musi pracować na najwyższych obrotach, gdy bierzemy do ręki jakąś książkę. Kiedy nie czytamy suchych faktów, a wędrujemy np. do świata magii i czarów musimy wykreować obraz czegoś, co tak naprawdę nie istnieje. Myśląc o trójgłowych smokach, wilkołakach czy wampirach, autor nakreśla nam pewien szablon bohatera. To my jednak widzimy rysy jego twarzy, głębokie spojrzenie i elementy, o których nikt nigdy nie wspomniał. Nasz mózg potrafi stworzyć rzeczy pozornie niemożliwe i za jego sprawą mamy własny ogląd na historię i zdarzenia. Filmy jednak idą tutaj o krok do przodu. Możemy leniwie usiąść przed telewizorem i zobaczyć wszystkie postaci tak, jak widział je ktoś inny. To trochę tak jak z posiadaniem własnego zdania. Jeżeli nie analizujemy sytuacji, nie wyciągamy wniosków, a bierzemy za pewnik słowa, które ktoś nam powiedział – przyjmujemy jego zdanie i opinię. Nie mamy własnej. Mamy cudzą.

Zabazgrana kartka papieru, a kosztuje tyle, co film
Może to niesprawiedliwe, że Hollywoodzkie produkcje potrafią być tańsze od wielu bestsellerowych książek, choć koszt ich produkcji jest bezdyskusyjnie niższy – gaża autora, korekty, wydawcy, grafika, marża dla sprzedawców, kampania marketingowa… brakuje wynagrodzenia dla aktorów, scenografów, reżyserów –  i na dodatek czytając, musimy sobie sami wymyślić cały świat. No absurd! Nie zapominajcie jednak, że na tym polega cała magia książek. Kupując jeden egzemplarz jest on Was. Wy go przeczytacie. Wy go narysujecie oczami wyobraźni i nikt poza Wami nie zobaczy go w tej samej wersji.

Grafomańskie dyrdymały i nudy w spray’u
Często trafiamy na słabe książki, prawda? Jako recenzent nie raz spotkałam się z książkami, które miały niesamowicie dobrą kampanię sprzedażową, a okazały się totalną porażką. Aurorzy często popełniają książki, które nie są dostosowane do potencjalnego czytelnika. Nieważne co robimy, musimy znaleźć grupę docelową i do niej dostosować swoje działania. Niestety jednak czasem pomysły są genialne, innym pozostawiają wiele do życzenia. Magia! 

A Wy jak sądzicie? Warto czytać książki? 

Selected by freepik

You Might Also Like

1 opinii:

  1. Dla mnie to pytanie retoryczne. Nie wyobrażam sobie dnia bez czytania książek.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!

Recenzja "Harry Potter i Przeklęte Dziecko"

Ta dziewczyna naprawdę czerpie z życia pełnymi garściami i bierze jak swoje

Ta dziewczyna naprawdę czerpie z życia pełnymi garściami i bierze jak swoje
Wywiad: Portal Warszawa i Okolice

Recenzja książki: Sodoma

Recenzja książki: Sodoma
Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie