Ławeczka pod bzem - Agnieszka Olejnik

10:27

Zastanawialiście się, jak wyglądałoby Wasze życie, gdybyście wygrali niebotyczną sumę pieniędzy? Co byłoby Waszym największym marzeniem, które zrealizowalibyście jako pierwsze? 


Wypełniony kupon w lotto. Dzień jak co dzień i… nagła niespodzianka! 20 milionów złotych! Nie sposób ukryć taką sumę pieniędzy, trudno też zachować zdrowy rozsądek. Jak Iga upora się z tak niebotyczną ilością pieniędzy? Czy wieloletnia przyjaźń z Agatą przetrwa tę próbę?

Ławeczka pod bzem to niezwykle ciepła, barwna opowieść, która idealnie sprawdzi się podczas jesiennych wieczorów. Książkę czyta się niezwykle lekko, a fabuła, choć traktowana z drobnym przymrużeniem oka, z pewnością mile Was zaskoczy. Nasza główna bohaterka kreuje się na silną, niezależną kobietę. Nie chce się wiązać z mężczyzną, nie planuje szukać miłości. Głównym motywatorem jej życia jest fascynująca przyjaźń i rola marzeń, które odgrywają tu kluczową rolę. Okazuje się, że tytułowa ławeczka, na którą decyduje się po wygranej, to jedna z potrzeb bohaterki, związana z własnym domem i uwolnieniem się od matki. Zapytacie pewnie, co z resztą pieniędzy?  Ale tego już musicie dowiedzieć się sami. Agnieszka Olejnik przeniesie Was do zupełnie innego, bajkowego świata, przepełnionego emocjami i znakomitym humorem. Zdradzić Wam jedynie mogę, że jak to zwykle bywa, nie zabraknie kłód rzucanych pod nogi, o dziwo przez Igę. Kobieta zapętli się w misternie ukrytych przez siebie sidłach. Co w takim razie stanie się z 20 milionami? Jak zmieni się życie głównej bohaterki? Przekonajcie się sami.

Sprawdź na stronie Wydawnictwa
Gorąco polecam tę propozycję, mam szczerą nadzieję, że książka spełni Wasze oczekiwania i pozwoli Wam na chwilę refleksji. Wbrew pozorom przed Wami niezwykle długa droga, do odnalezienia własnego “ja” oraz sensu życia. Co okaże się ważne, co ważniejsze? Co przyniesie każdy kolejny dzień? Zasiądźcie na Ławeczce pod bzem i dajcie się porwać w całkowicie inny świat!

You Might Also Like

30 opinii:

  1. Czasami człowiek lubi karmić się marzeniami i potrzebuje lektury, która zabierze go do innego świata. Ta książka zadaje się takie oczekiwania spełniać. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie czytałam nic tej autorki, ale zdecydowanie ta pozycja mnie kusi.

    OdpowiedzUsuń
  3. 20 milionów to za dużo, ale nie pogardziłabym częścią tej kwoty. ;-) Myślę, że "Ławeczka pod bzem" mogłaby mi się spodobać.

    OdpowiedzUsuń
  4. piękna okładka, zachęcająca do czytania:)

    OdpowiedzUsuń
  5. i owszem, wiem cobym z nimi zrobiła i to bez chowania sie przed innymi, ale cóż w życiu nic nie wygrałam i ten problem chyba mnie nie dotyczy;)
    a książkę chętnie przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajna recenzja. Zaciekawiła mnie ta książka i chętnie po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę, że mogłaby to być całkiem przyjemna powieść do poczytania na jesienne wieczory :)
    Gdybym wygrała choć część tej sumy to zwiedziłabym wszystkie miejsca, które chcę zobaczyć :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Już jest na mojej czytelniczej liście :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na jesienny wieczór mogłaby się przydać taka lekka lektura:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Skoro taka dobra na jesienne wieczory to możliwe, że z ciekawości dam jej szansę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiele razy zastanawiałam się nad tym, co by było, gdybym wygrała taką sumę. I przyznam, że ostatecznie chyba bym tyle wygrać nie chciała, bo bałabym się utraty tego, co mam. Niemniej temat książki świetny i oryginalny. Jestem zainteresowana.

    OdpowiedzUsuń
  12. ahhhh... jakby to było fajnie wygrać tyle kasy...

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeśli w recenzji czytam, że książka skłania do refleksji, to wiem, że to coś dla mnie. Lubię refleksyjne historie :):-))
    kocieczytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytałam i jestem nią zachwycona!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ależ piękna okładka i tematyka wydaje się być ciekawa, chętnie bym ją przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Może jak skończę dotychczasowe książki to dam jej szansę:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zapowiada się całkiem ciekawie, ale to nie mój gatunek :)

    https://sunreads.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. W sumie fajny pomysł, ale książka nie jest w moich klimatach i po prostu nie mam na nią ochoty :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Do książek tej pisarki długo przekonywać mnie nie trzeba :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wydaje się być bardzo ciekawą opowieścią. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja osobiście mam już w najdrobniejszych szczegółach opracowany plan zagospodarowania wygranej w totka:P Z chęcią jednak przeczytam, jak potoczy się życie dziewczyny, która wygrała, bo bez wątpienia ogromne zmiany nadejść muszą.

    Pozdrawiam,
    Ania z https://ksiazkowe-podroze-w-chmurach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Autorkę już znam i wiem, że mogę spodziewać się czegoś dobrego.

    OdpowiedzUsuń
  23. Na tej ławeczce chętnie usiądę :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Po pytaniu z początku Twojej recenzji, już wiedziałam, że będę chciała przeczytać tę pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  25. Jeszcze nie zdążyłam się zabrać, ale wiele dobrego na temat tej pozycji słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja już od dawna mam tą książkę upatrzoną!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!

Recenzja "Harry Potter i Przeklęte Dziecko"

Ta dziewczyna naprawdę czerpie z życia pełnymi garściami i bierze jak swoje

Ta dziewczyna naprawdę czerpie z życia pełnymi garściami i bierze jak swoje
Wywiad: Portal Warszawa i Okolice

Recenzja książki: Sodoma

Recenzja książki: Sodoma
Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie