Travel: Turbacz
23:03Kolejną z przygód była niespodzianka, którą zgotowała nam Magda. Otóż po zejściu ze szlaku, zmęczeni i przemarznięci marzyliśmy tylko o tym, by dostać się do domu. Przebrać, ogrzać i rozpalić grilla. Tuż przy bramie, włożona została ręka do plecaka, a tam niespodzianka! Brak klucza! Nie wiadomo gdzie, nie wiadomo kiedy, ale z pewnością został zgubiony.
57 opinii:
Świetne zdjęcia i bardzo ciekawy post, który naprawdę przyjemnie mi się czytało! Aż zazdroszczę takiej wyprawy. Nigdy jeszcze nie byłam w górach, a bardzo chciałabym to zmienić. ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, aby w końcu udało Ci się wybrać w góry. Dziękuję!
UsuńAż chciałoby się ubrać buty, zabrać plecak i wybrać się na wyprawę!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Oj tak, ja pisząc ten post również marzyłam o kolejnej wyprawie ;D
UsuńPrześliczne zdjęcia. Aż ma człowiek ochotę na taką wyprawę :)
OdpowiedzUsuńOj tak. Nic dodać, nic ująć, tylko wyruszyć! :D
UsuńWoow, jak tam pięknie. <3
OdpowiedzUsuńDziękuję! Góry robią wrażenie ❤
UsuńChcę tam jechać! Teraz, już! :)
OdpowiedzUsuń❤
UsuńPiękny szlak, ale burza w górach jest straszna.
OdpowiedzUsuńMasz rację, nie było to przyjemne. Ale udało się przetrwać, należało tylko szybko zejść w niższe partie gór.
Usuńwow.... marzy mi się wypad w góry ....
OdpowiedzUsuńTeraz czas na narty! :D chodzenie niestety jest coraz trudniejsza z powodu warunków atmosferycznych;) zawsze jednak możesz spróbować :)
UsuńPiękne zdjęcia, a na takich wyprawach zawsze zdarzają się jakieś przygody:)
OdpowiedzUsuńOwszem, czasem przygody te są miłe, czasem niestety pozostawiają wiele do życzenia, jak tutaj ;)
UsuńGóry są takie cudowne!
OdpowiedzUsuń❤❤❤
UsuńBardzo ładne zdjęcia. Zwłaszcza spodobało mi się to z uschniętymi drzewami na pierwszym planie.
OdpowiedzUsuńGoogle maps w górach kojarzy mi się ze spotkaniem dwójki turystów, którzy podążając za tym, co mówiła im mapa zmierzali w całkiem inna stronę niż planowali. ;) Problem niestety polegał na tym, że byli tak przekonani o wyższości techniki nad człowiekiem, że nie uwierzyli mi, jak im to powiedziałam i poszli dalej w złą stronę...
Niestety w górach nie mamy nadajników, a wysokość i ilość drzew raczej utrudnia sprawę. Ja próbowałam pokierować grupę z Google Maps i też na 10 min zboczyliśmy że szlaku. Niestety telefon póki co nie gwarantuje sukcesu w górach, a mało kto zdaje sobie z tego sprawę.
UsuńJak tam pięknie! :)
OdpowiedzUsuńOj tak ❤❤❤
UsuńKocham twoje wędrówki z pięknymi zdjęciami!
OdpowiedzUsuńAle przygoda z tą burzą, pewnie niezapomniana :) A zdjęcia piękne. Widać, że kochasz góry.
OdpowiedzUsuńDziękuję! ❤ Burza dała na pewno dużo do myślenia nam wszystkim. Nigdy wcześniej nie spotkała nas tak zła pogoda.
UsuńNigdy tak naprawdę nie byłam pochodzić po górach. Jedyna trasa jaką przeszłam to ta nad Morskie Oko... Czy ja w końcu przestanę o tym marzyć, skończę przekładać i to zrobię?! :< :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby Ci się udało ;) nie ma co się oszukiwać, spacery po górach są wymagające, ale radość na szczycie wszystko rekompensuje:)
UsuńZ Turbacza jest genialny widok na Tatry <3 oscypki z żurawiną nigdzie nie smakują tak jak w schronisku :)
OdpowiedzUsuńTo prawda. Oscypki w schronisku wygrywają ze wszystkim ❤
UsuńBardzo mi się podoba Turbacz. Śliczne zdjęcia i prze cudowna przygoda.
OdpowiedzUsuńNo i jak ja kocham oscypki.
Serdecznie pozdrawiam.
www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de
Dziękuję! ❤ Pozdrawiam cieplutko! :D
UsuńPolecam Turbacz zimą, a szczególnie na pasterkę :)
OdpowiedzUsuńNa Pasterkę? Naprawdę? Nie wiedziałam. Dziękuję!
UsuńWow, co za przygody. Podczas burzy Chyba bym tam umarła, ale pamiętam te InstaStory:) jak poradziliście sobie bez klucza?
OdpowiedzUsuń:) Na szczęście mama właściciela domku, który wynajmowaliśmy mieszkała blisko i ten kluczyk nam użyczyła. Wiązało się to niestety z opłatą za zagubiony kluczyk :(
UsuńUwielbiam polskie góry i sama podkradnę Twój pomysł i któregoś lata wybiorę się właśnie na ten szlak, mam tylko nadzieję, że nie spotka mnie, tak jak Was, burza! Jejku, nie znoszę burz, więc pewnie miałabym niezłego stracha!
OdpowiedzUsuńA zdjęcia też są przepiękne!
Pozdrawiam ;)
Gorąco polecam. Wyprawa na Turbacz była naprawdę ciekawą przygodą.
UsuńCudne widoki! :)
OdpowiedzUsuńhttps://fasionsstyle.blogspot.com/
Moja miłość do Beskidów jest faktem nie do podważenia, jednak oglądając takie piękne zdjęcia, iskierki w moich oczach święcą jeszcze jaśniej.
OdpowiedzUsuńNaprawdę niesamowite widoki- zazdroszczę! ;)
Dziękuję! :) Gorąco polecam zmierzyć się również z Turbaczem :D
Usuńjak będzie lato pojadę tam:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, aby Ci się udało :)
UsuńGorce, Tatry, Pieniny - uwielbiam polskie góry :) Dobrze, że mam tam tak niedaleko :)
OdpowiedzUsuńMy niestety przemierzamy pół Polski, a więc bardzo Ci zazdroszczę, jeśli naprawdę masz blisko ;)
UsuńSwietne ujecia :)
OdpowiedzUsuńOjeju jak tam cudnie! Zdjęcia rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńdziękuję! :D
UsuńPiękne widoki, uwielbiam góry :)
OdpowiedzUsuńGory i nic wiecej nie potrzeba. Dzieki za mozliwosc przypomnienia sobie jak tam pieknie <3
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, jest naprawdę pięknie ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w górach, ale mam nadzieję, że kiedyś zobaczę je na żywo.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, aby się udało :)
UsuńZdjęcia super! :)
OdpowiedzUsuńpiekne widoki u ciebie
OdpowiedzUsuńPięknie tam jest! Mam nadzieję, że kiedyś się wybiorę :)
OdpowiedzUsuńBeskidy są jeszcze przeze mnie nieodkryte :) będę musiała się tam kiedyś wybrać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!