Projekt Szekspir powraca, a na pokładzie niezastąpiony Jo Nesbø!
22:44Na samym początku muszę zdradzić Wam kontrowersyjny fakt z mojego życia. Jako uczennica, licealistka właściwie nie czytałam książek, które były aktualnie obowiązującymi w szkole lekturami. Wśród tytułów, które trafiły w moje ręce, a później były wykorzystane do pracy maturalnej, znalazł się jednak fascynujący Makbet i motyw szaleństwa, którego zdołałam się w nim doszukać.
Szekspirowski Macbeth tym razem został przeniesiony w lata 70-te XX wieku, gdzie silny, niezależny policjant, imieniem Duncan, wspinający się po szczeblach zawodowej kariery decyduje się pomóc swojemu przeznaczeniu. Zmotywowany przepowiednią, wsłuchany w słowa swojej Lady, popełnia makabryczną zbrodnię, w której ginie niewinny człowiek. Czy zdolny, błyskotliwy policjant mógłby otrzymać awans, będąc mordercą? Czy piętno, które odcisnął pozwoli mu wieść spokojne życie? Czy lawirując pomiędzy moralnością a zdradą i żądzą władzy ma jeszcze wpływ na to, jak będzie wyglądała jego przyszłość? Jaką rolę w tym wszystkim odgrywa kobieta, miłość tytułowego Macbetha, czyli szefowa kasyna Inverness.
Sprawdź na stronie Wydawnictwa |
28 opinii:
Zapowiada się ciekawie.:)
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia o projekcie Szekspir. Świetna inicjatywa, a i książka zapowiada się ciekawie. Uwielbiam takie motywy w powieściach tego gatunku.
OdpowiedzUsuńTak na marginesie, też rzadko sięgałam po lektury. Pamiętam tylko, że w liceum udało mi się przeczytać dwie "Inny świat" i "Zdążyć przez Panem Bogiem" :D
O proszę ;) nie jestem jedyna :D projekt Szekspir jest interesujący, koniecznie przeczytaj więcej:)
UsuńJa akurat byłam grzeczną uczennicą i przeczytałam prawie wszystkie lektury. "Makbeta" bardzo dobrze pamiętam, z kolei zastanawiam się, czy przerabiałam "Hamleta", bo nie mam go w pamięci. Od dawna chciałam poznać twórczość Nesbo, więc chyba mam idealną okazję ku temu. :)
OdpowiedzUsuńTa książka jest wyjątkowa, jeśli mówimy o teórczości Jo Nesbo. Z pewnością nie będzie miarodajnym tytułem, w stosunku do serii z Harrym Hole ;) polecam książkę „Człowiek nietoperz” lub w innym klimacie „Łowcy głów”, ta ostatni doczekała się nawet ekranizacji :)
UsuńCieszę się, że zajrzałam do Ciebie:) Jo Nesbo bardzo lubię i podejrzewam, że prędzej czy później jego najnowsze dzieło znalazłoby się w moich rękach. Teraz, wiedząc o takiej inicjatywie, świadomiej podejdę do lektury i pewnie już takie nawiązanie do Makbeta mnie nie zdziwi;)
OdpowiedzUsuńCzekam w takim razie na Twoja opinię o tej książce. Mam nadzieję, że nie będziesz zawiedziona :)
UsuńWiększość lektur czytałam w szkole, ale teraz do nich powracam i mam inne spojrzenie na nie.
OdpowiedzUsuńW każdej spawie, również literackiej, z czasem zmienia nam się percepcja :) dzięki temu zawsze inaczej odbieramy sygnały, które do nas docierają :)
UsuńFajny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :) mam nadzieje, że książka przypadnie Ci do gustu :)
UsuńKoniecznie muszę przeczytać! :)
OdpowiedzUsuńCzekam w takim razie nieciekawie na Twoją recenzję :)
UsuńJestem jej bardzo ciekawa:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Bardzo się cieszę, że udało mi się Cię zainteresować :) miłej lektury!
UsuńNie znam autora, ale coraz bardziej jestem przekonana, że warto to zmienić :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie powinnaś zmierzyć się z jego twórczością :)
UsuńNie jestem zainteresowana. Nie dostrzegam w tej książce nic dla mnie ciekawego, oprócz motywu Makbeta, którego jednak nie potrafię wyobrazić sobie przełożonego, chociaż w części na współczesne realia.
OdpowiedzUsuńZachowany został motyw, który znamy z książki Szekspira :) projekt jest naprawdę bardzo ciekawy :)
UsuńSłyszałam o tym projekcie i mam w planach te książki. Po tę również chętnie sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci w takim razie miłej lektury :)
UsuńWow, nie słyszałam o tym projekcie. To GENIALNY pomysł. Będę śledzić i chyba coś o tym napisze u siebie, bo mnie strasznie zainspirowałaś :) A nawiązania do Szekspira u Nesbo to zdecydowanie coś dla mnie!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, by lektura przypadła Ci do gustu :)
Usuństrach się przyznać ale w szkole lektury były dla mnie jak kara, za to teraz chętnie bym je czytała
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja miałam negatywne podejście do lektur podczas swojej edukacji szkolnej :D
UsuńJeśli chodzi o kryminał to chyba nikt inny nie mógł podjąć się tego gatunku. Jo Nesbo po raz kolejny udowodnił, że jest jednym z najlepszych pisarzy na tej półce i świetnie poradził sobie z dramatem Szekspira. Polecamy! :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak :) warto sięgnąć po ten tytuł :)
UsuńZupełnie inne przedstawienie znanej historii :) interesująco :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!