Kraina zapomnienia...
13:48Rzeczywistość okazuje się być jednak zupełnie inna. Nie jesteśmy szczęśliwi. Nie mamy marzeń. Stajemy się uwięzionymi w sidłach XXI-wiecznego konsumpcjonizmu jednostkami. Każdy musi się dostosować, dopasować, wkraść w czyjeś łaski. Każdy musi planować własne życie. Kombinować, gdzie uda mu się uszczknąć nieco szczęścia i złapać najlepszą okazję. Innego wyjścia nie ma. Okazanie dobroci, ciepła to grzech największy. Pokazanie siebie? Szczera opowiastka o swoim życiu? Fiask na miejscu. Lokalna tragedia.
1 opinii:
smutne, ale prawdziwe. nikt nie bedzie szczesliwy za nas...
OdpowiedzUsuńDziękuję!