Jesienne Czytanie: Dana Perino - Dobre wieści

14:16

Czy drobna, uśmiechnięta kobieta może pełnić funkcję rzecznika najważniejszego człowieka w Stanach Zjednoczonych? Dla Dany Perino to żaden problem! W przezabawnej, lekkiej opowieści o swoim życiu, opisuje, jak z ciekawskiej dziewczyny, wychowującej się na ranczo w Wyoming, stała się jednym z najbliższych współpracowników George’a W. Bush’a.




Spotkanie z Daną zaczynamy od przezabawnej historii, podczas której została zaatakowana. Nie, nie jest to pomyłka – została zaatakowana i jest to przezabawne! Całe szczęście nie wydarzyło się nic poważnego, z wyjątkiem podbitego oka oraz tysiąca zdjęć zrobionych przez paparazzi. Następnie poznajemy kolejne historie, bliżej bądź dalej związane z autorką. Perino z radością wspomina swoje dzieciństwo, wśród gospodarskich zwierząt na ranczo ukochanych dziadków, opisuje kryzys swojego „ćwierćwiecza”, plany zostania buddystką czy przytacza romantyczną historię poznania swojego męża (który jest Brytyjczykiem i świetnie jeździ konno!).

Dana opisuje, jak ciężka, ale również przyjemna i satysfakcjonująca jest rola rzecznika Prezydenta. Przedstawia lata w Białym Domu, jako czas pełen nauki, pracy, stresu, ale i wspaniałej zabawy, czy wielu wzruszeń. Razem z bohaterką, wybieramy się w podróż Marine One czy na spacer po Owalnym Gabinecie. Dowiadujemy się, jakim człowiekiem jest George W. Bush. Pisze o nim, jako o ciepłym, rodzinnym człowieku, który ma żelazne zasady, zarówno w życiu, jak i polityce. Opowiada, jak wychowanie na farmie pomogło jej w zrozumieniu wielu decyzji politycznych swojego przełożonego oraz, dlaczego była jedyną osobą w Białym Domu, która wiedziała, czym jest choroba Wściekłych Krów.  

Sprawdź na stronie Wydawnictwa

Wtrącę jeszcze, że prywatnie Dana jest dumną mamą Jaspera, którego nazywa psem Ameryki... i któremu poświęciła jeden z rozdziałów swojej biografii.

Książka, która naładowała mnie pozytywną energią, idealną na jesienne, deszczowe wieczory. A dodatkowo, zmobilizowała do rozwijania swojej wiedzy i zainteresowań oraz... wiary w to, że marzenia, nawet najskrytsze, spełniają się, jeżeli tylko w nie wierzymy i do nich dążymy. Ponadto, historia Dany udowadnia, że my, kobiety jesteśmy ambitne, zdolne i niezbędne mężczyznom... nawet w polityce. Miłego czytania!


---
Karolina Bender

You Might Also Like

12 opinii:

  1. Widziałam tę książkę, ale nie planuję jej czytać mimo pozytywnych recenzji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To lektura dla osób, którzy lubią pewnego rodzaju biografie ;) Nic na siłę :) Postać Dany jest jednak intrygującą samą w sobie, może dla niej warto sięgnąć po tę propozycję :)

      Usuń
  2. Brzmi obiecująco. Chyba skuszę się na tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na poprawienie chłodnego, jesiennego wieczoru naprawdę jest dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czeka w kolejce na przeczytanie, choćby z racji zawodowych zainteresowań, z pewnością po nią sięgnę. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio zaczęłam czytać więc tą książkę również chętnie przeczytałabym :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!

Recenzja "Harry Potter i Przeklęte Dziecko"

Ta dziewczyna naprawdę czerpie z życia pełnymi garściami i bierze jak swoje

Ta dziewczyna naprawdę czerpie z życia pełnymi garściami i bierze jak swoje
Wywiad: Portal Warszawa i Okolice

Recenzja książki: Sodoma

Recenzja książki: Sodoma
Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie