­
­

Dziewięć szans… na miłość...

Kasie West wróciła, a wraz z nią kolejny tytuł wydany pod patronatem medialnym Odsłoń Kulturę. Zapraszam Was do chwili z książką Może tym razem

Jeden rok. Dziewięć zdarzeń. Dziewięć szans... na miłość - oto główny motyw książki, który z pewnością Was zaskoczy. Sophie jest kwiaciarką, Andrew chodzi do elitarnej szkoły. On jest arogancki i pewny siebie, ona jest przekonana, że nie pasuje do tego świata… Co z tego może wyniknąć? Czy dziewięć szans na miłość to wystarczająco dużo, by ta relacja mogła przerodzić się w miłość?

Problematyka tej historii jest bardzo głęboka. Rozbija się o wielkie marzenia i bariery, których nie sposób przełamać. Mieliście kiedyś uczucie, że nie pasujecie do danego miejsca? Bo brak Wam markowych ubrań, pieniędzy, albo pochodzicie z niewielkiej miejscowości? A może drażniło Was to, że innym z łatwością przychodzą rzeczy, na które Wy musicie ciężko zapracować?

Nie dajcie się zwieść pozorom. Kasie West tworzy literaturę młodzieżową, ale wartości, które niosą za sobą jej książki odgrywają pierwsze skrzypce w życiu każdego z nas. Czytając poszczególne powieści między wierszami dostrzeżecie, że po usunięciu z nich popularności, bogactwa i fejmu książki te opisują naszą codzienność. To, w jaki sposób traktujemy innych, co nas cieszy, co boli, a co zasmuca buduje szkielet każdej z tych historii. Zwróćcie też uwagę, że w zależności od wieku czy doświadczenia inne aspekty i inne wartości są naszą codziennością, co również ma odniesienie w odbiorze książki. Każdy przeczyta ją na swój sposób. Każdy odkryje w niej coś nowego. 

Bardzo polecam Wam książkę Może tym razem. W otoczeniu pięknych kwiatów czeka Was prawdziwy rozkwit uczuć, ale i całą gamą silnych, czasem sprzecznych emocji, które nie dadzą Wam wytchnienia do ostatniej strony powieści. Uważam, że 2019 jest rokiem Kasie West. Autorka wraca do nas niezwykle często, za każdym razem prezentując wyjątkowe, głębokie książki, które nie mają sobie równych. Jeśli macie nastoletnią córkę lub siostrę, koniecznie podsunie im całą serię. Na pewno nie będziecie żałowali. 

Zadajesz sobie pytanie "Jak mniej myśleć"? Recenzja książki Christel Petitcollin


Na co dzień naszą głowę zaprzątają różne myśli. Ciągle coś sprawdzamy, analizujemy, wymyślamy. Nasz mózg przez cały ten czas pracuje na najwyższych obrotach i to sprawia, że zapętlamy się w błędnym kole ciągłej presji i niedopowiedzeń. Zapominamy o tym co ważne, bez przerwy poświęcając się wszystkiemu, co przynosi nam los. 

Sama doskonale wiem, że zbyt dużo myśli zaprząta moją głowę. Tematy, które do niej weszły i nie chcą nawet na chwilę zejść na drugi plan niszczą mnie od środka, a wokół brakuje alternatyw. Jak mniej myśleć jest więc książką, która poszerza horyzonty i pozwala dostrzec światło w ciemności. Daje szansę rozumieć i odkrywać. Poznawać i pielęgnować to, co ważne dla każdego z nas. 

Zadaniem książki Jak mniej myśleć jest ukazanie możliwości ludzkiego umysłu. Wielu z nas na co dzień nie zdaje sobie sprawy z tego, że najwięcej blokerów, problemów, a nawet chorób znajduje się w naszej głowie. Niezwykle trafne porównanie, którym posłużyła się autorka mówiąc, że ludzki mózg jest niczym silnik bolidu F1 pozwala zrozumieć potęgę kryjącą się w naszych dłoniach. Można więc być fenomenalnym kierowcą swojej wyścigówki, znać wszystkie jej funkcje, problemy i potrzeby, a także wypracować umiejętność jej opanowania na torze jazdy przy coraz to większych prędkościach. 

Książkę Jak mniej myśleć polecam każdemu. Tytuł w fenomenalny sposób zbliża czytelnika do zrozumienia samego siebie, a także jest pierwszym krokiem pozwalającym okiełznać kłębiące się w głowie myśli, które nie zawsze wywołują pozytywne emocje i są bodźcem do działania. Kolejnym atutem poradnika jest jednak pióro autorki. Christel Petitcollin w niezwykle przystępny sposób skonstruowała książkę, dedykując ją analizującym bez końca i wysoko wrażliwym. Poszczególne rozdziały tworzą spójną całość i pozwalają zrozumieć więcej. Swoją uwagę warto poświęcić również zadaniom, które posłużyły Petitcollin do napisania tej książki. Przykładem może być narysowany zbiór kresek i kropek, który wiele osób od razu zinterpretowało jako uśmiechniętą lub smutną twarz dzięki działaniu obu półkul mózgowych.

Zamów już dziś!
Pamiętajcie, że książkę Jak mniej myśleć możecie kupić pod patronatem medialnym Odsłoń Kulturę.

Drodzy, wspominałam Wam przy okazji premiery książki, że jest to moment wielkich zmian na Odsłoń Kulturę. Postanowiłam, w wyniku wielu pytań i próśb od Was, rozszerzyć tematykę publikowanych treści. Pojawi się coraz więcej artykułów lifestyle i wierzę, że chętnie będziecie je czytali :) dawajcie znać, co myślicie o tym pomyśle i jaki tekst zaserwować Wam na samym początku.

Kintsugi - filozofia, która zmieni Twoje życie



Kintsugi, czyli japońska sztuka naprawy potłuczonych wyrobów za pomocą żywicy sumaka lakowego oraz tego, co szlachetne w postaci sproszkowanego złota lub platyny to element tradycji wschodniej kultury. Mało kto jednak zwrócił uwagę na metaforę, która kryje się za Kintsugi. Skoro stłuczone przedmioty nie tylko zostają na nowo scalone i dodatkowo zyskują wspaniałe zrobienia, to człowiek, zniszczony i złamany doświadczeniami, przy odrobinie pracy może stać się silniejszy i piękniejszy.

Zdaniem autorki sztuka Kintsugi opiera się na wykorzystywaniu bólu emocjonalnego jako narzędzia do rozwoju. Odczuwany ból powinien być sygnałem dla jednostki, że dana sytuacja czy emocja wpływa na nią negatywnie i powinna stać się bodźcem do wprowadzenia zmian, a każdej ranie na swojej duszy należy pozwolić zabliźnić się najpiękniej jak to możliwe. 


W trakcie lektury doszłam do wniosku, że moje życie w znacznej mierze nie jest poukładane, a korzystając z symboliki książki Kintsugi - jest nieco popękane i uszczerbione. Céline Santini, autorka poradnika, w tej sytuacji radzi zmienić swoje życie, ukazując swoje przeżycia, sukcesy i porażki. Moim zdaniem Kintsugi. Sztuka sklejania życia to wyjątkowo osobista, wręcz intymna książka. 

Podoba mi się ideologia Kintsugi, która w sobie niesie dużo prawdy. Przyglądając się własnemu życiu sami zauważycie, że wyciągacie wnioski, uczcie się na błędach, a z porażek wychodzicie silniejsi. Każda zmiana, której dokonujecie ma Was nie tylko motywować do dalszej pracy nad sobą, ale jednocześnie powinna wzmacniać odporność na ból. Autorka proponuje plan zmian, w którym „tydzień po tygodniu, dzień po dniu, krok po kroku – oczyścisz i wyleczysz swoją duszę. Tak jak artyści tworzą nowe dzieła sztuki z potłuczonych naczyń, tak ty możesz stworzyć siebie na nowo – piękniejszą, bo bogatszą o doświadczenia”. Gorąco polecam. Na koniec jedynie dodam, że Wydawnictwo Feeria rozkochało mnie w przepięknym wydaniu tej książki. Aż chce się kartkować ją bez końca! :) Miłej lektury! 

Lawrence Krauss - Największa przygoda ludzkości

Mijają lata, rozwijamy technologie, prowadzimy badania, odkrywamy nowe i nieznane, ale i szukamy prawdy oraz faktów w tym, co miało miejsce tysiące, a nawet miliony lat temu. 


Odkrywanie zagadek wszechświata to odwieczne wyzwanie ludzkości. Słyszymy wokół rozmaite hasła, m.in. dziura ozonowa, globalne ocieplenie, zmiana klimatu, jednak nikt nie podejmuje dyskusji, by wyjaśnić ludziom znaczenie i konsekwencje, które niosą za sobą każdego dnia. Najnowsza książka autorstwa Lawrence M. Krauss nie jest lekturą dla każdego. Wymaga od czytelnika skupienia i chęci analizowania przeczytanych informacji z tym, co go otacza. Nie należy też do książek najprostszych w odbiorze, bo choć etapami tłumaczy prawa fizyki i zjawiska, opiera się na nauce oraz badaniach. Jak pewnie wiecie z wykształcenia jestem chemikiem, nie przeraża więc mnie zaawansowana fizyka ani matematyka, ale długo przekonywałam się, by rozpocząć lekturę. 

Książka na swój sposób jest fascynująca, bo to właśnie nauka i otaczający nas świat są tworami imponującymi, dotąd nieodkrytymi. Wierzę, że gdy sięgniecie po tę książkę Wasza ciekawość będzie chciała zostać zaspokojona i w mgnieniu oka przeczytacie ją do końca. Należy jednak pamiętać, że całość nosi naukowy wymiar. To za sprawą praw fizyki i rozwoju teorii kosmicznych mamy możemy odpowiedzieć na nurtujące nas pytanie - dlaczego istniejemy? Czy jesteśmy tylko trybikiem na drodze ewolucji wszechświata?
Sprawdź na stronie Wydawnictwa
Największa przygoda ludzkości, czyli odkrywanie zagadki wszechświata to książka trudna. Przede wszystkim przed lekturą należy się do niej pozytywnie nastawić i chcieć ją zrozumieć. Eksperymenty, badania, odkrycia, nauka, filozofia i człowiek, czyli wszystko to, czym można opisać nowość od Lawrence’a Kraussa. 

Kolejna książka pod patronatem Odsłoń Kulturę już w sprzedaży!


Kochani! Mam przyjemność ogłosić, a zarazem polecić Wam nową książkę Kasie West dostępną już w przedsprzedaży na empik.com. Poznajcie nową, młodzieżową propozycję, która z pewnością skradnie Wasze serca! 

Kate Bailey nie przepada za ludźmi. Woli spędzać czas samotnie, nad jeziorem, gdzie może cieszyć się ciszą i spokojem. Właściwie sama więc nie wie, dlaczego dała się namówić swojej najlepszej przyjaciółce Alanie na udział w zajęciach, podczas których powstaje popularny szkolny podkast. A już na pewno nie spodziewała się, że to ona go poprowadzi. Na żywo. I co, ma teraz odbierać telefony i udzielać porad na antenie? Ha, ha.

Wygląda jednak na to, że Kate dobrze sobie – nomen omen – radzi w narzuconej roli. Komplikacje pojawiają się, gdy odbiera telefon od anonimowego chłopaka, który prosi o pomoc w sprawie swojej sekretnej miłości. Dziewczyna jest przekonana, że rozmawia z super przystojnym Diegiem Martinezem o Alanie, swojej najlepszej przyjaciółce. Bardzo się cieszy ze szczęścia koleżanki, ale wkrótce sama odkrywa, że rodzi się w niej uczucie do Diega. No tak, łatwo i przyjemnie jest doradzać innym, trudniej zastosować te rady w swoim własnym życiu…  Urocza i optymistyczna historia miłosna w sam raz na lato! (źródło: wydawnictwofeeria.pl)

Zamów już dziś!

Piękne samobójczynie - Lynn Weingarten

Każda z nas miała w swoim życiu przyjaciółkę. Powierniczkę trosk i uczuć, najważniejszą osobę, która potrafiła zrozumieć, wysłuchać i udzielić najlepszej rady. Przyjaciółkę, która była najważniejsza! Bez względu na bliskich, rodzinę czy przelotne związki. Była ona, bo tylko ona potrafiła dać oparcie, którego potrzebowałyśmy. Pamiętacie to ze swojego życia? Jeśli tak – poznajcie June i Delię.

Dojrzewanie jest trudne. Czas płynie nieubłaganie, a świat staje się coraz bardziej niezrozumiały. Poszukiwanie ciągle własnego „ja”, zmiana myśli i spostrzeżeń, doszukiwanie się tego, co ważne nie raz prowadziło do kłótni i sporów, ale ta dziwna, cieniutka nić, łącząca ze sobą dwie bratnie dusze pozwalała pokonać wszelkie przeciwieństwa losu. Tym razem było inaczej. Stało się coś dziwnego, obcego. Coś, czego nie da się wyjaśnić w mgnieniu oka. Delia nie żyje. Dlaczego?

Fabuła książki intryguje czytelnika. Gdy rozpoczynamy lekturę, cała historia wydaje się prosta, co więcej nie ma w niej niczego, co mogłoby doprowadzić do nieszczęścia. Poznajemy z osobna każdą z bohaterek, możemy zżyć się z nimi i obdarzyć je sympatią. Co więcej Lynn Weingarten przedstawiła świetny obraz młodzieży, dzięki któremu jesteśmy w stanie wczuć się w atmosferę tej powieści. Niestety jednak pojawił się on, Ryan, który wkradł się do świata dwóch nierozłącznych przyjaciółek. June musi znaleźć dla niego czas. Chce poświęcać mu swoją uwagę i dzielić się z nim swoimi troskami. Aby jednak utrzymać kontakt z Delią, decyduje się na wieczór we troje. Alkohol, dziwna gra i… samobójstwo. Czy Delia odebrała sobie życie? June, w imię przyjaźni, rozpoczyna śledztwo, balansując na bardzo cienkiej linie.

Thriller młodzieżowy to gatunek mało popularny na polskim runku wydawniczym. Świat jednak należy do odważnych, a co za tym idzie, koniecznie spróbujcie zmierzyć się z najnowszą powieścią Lynn Wengarten. Aby jednak w pełni odebrać tę książkę, pozwólcie autorce opowiedzieć ją tak, jak sama zaplanowała. Nie ingerujcie w treść, nie doszukujcie się dodatkowych poszlak.
Gorąco polecam Piękne samobójczynie. Książka z pewnością wielu z Was przypadnie do gustu i będzie ciekawym portretem psychologicznym współczesnej młodzieży. Jeżeli jednak macie ochotę sięgnąć po ten tytuł, zapraszam Was do udziału w konkursie. 
___

Kochani! Mam dla Was 3 egzemplarze książki Piękne Samobójczynie, aby otrzymać jeden z nich, należy napisać "Zgłaszam się" oraz odpowiedzieć, Czym jest dla Was thriller młodzieżowy. Na Wasze odpowiedzi czekam do 25.02.3018r. Odpowiedzi możecie zostawiać pod tym postem lub przesłać na adres gusiapawlowska@gmail.com. Wysyłka nagród tylko na terenie Polski. Powodzenia! :)

Ukryte życie lasu - David Haskell

Zastanawiacie się czasem, jak wygląda życie otaczającej nas fauny i flory? Jakim kluczem kierują się zwierzęta i które procesy angażują poszczególne komórki roślin? Jeżeli tak, mam dla Was interesującą książkę Davida Haskella.


Autor zabiera nas w niesamowitą podróż do maleńkiego wycinku lasu, którego tętniące życie porywa nas już od pierwszej strony. Haskell zdecydował się spędzić rok z lornetką i lupą w dłoni, aby zbadać wszystkie mechanizmy biologiczne, kierujące królestwem roślin i zwierząt w trakcie czterech pór roku, a nam, czytelnikom, przekazać zbiór najcenniejszych informacji oraz praw, które rządzą światem. Historia pszczół pokazała, że bez tych pozornie beztroskich owadów zostałyby nam zaledwie cztery lata życia, bez roślin z kolei nigdy nie odkrylibyśmy wielu antybiotyków ani leków codziennego użytku. 

Ogromnym zaskoczeniem był również przekaz książki. Haskell za wszelką cenę próbuje ban wytłumaczyć, że otaczający nas świat nie tylko zasługuje na szacunek, ale cierpi z powodu naszej ingerencji w środowisko, bez względu na to czy chodzi o zaśmiecanie parków, łamanie drzew czy zabijanie owadów. 
Kup w księgarni Pan Tomasz
Książkę gorąco polecam. Pióro autora jest niezwykle lekkie, przyjemne, często skierowane personalnie do nas w taki sposób, byśmy przeanalizowali swoje postępowanie. Otaczającą nas fauna i flora to zdumiewająca społeczność, gdzie każdy z jej elementów pełni pewną funkcję. Przekonajcie się jednak sami, która informacja będzie dla Was największym zaskoczeniem.

Dieta bikini. Fresh, fast, fit - Magdalena Makarowska

Zdrowe i smaczne? Dieta bez efektu jojo? Po sześciu tygodniach szansa na nowy strój kąpielowy? Zapraszam do recenzji najnowszej książki od Wydawnictwa Feeria! 

Co roku, wiosną, przychodzi taki czas, kiedy niemalże każda przedstawicielka płci pięknej marzy o zrzuceniu kilku zbędnych kilogramów. Tyle diet, ile ludzi na tym świecie, ale mało która pozwala osiągnąć wymarzone kształty bez efektu jojo. Magdalena Makarowska po raz kolejny przygotowała fantastyczną książkę, dzięki której cel może okazać się banalnie prosty. Spróbujecie? 

Dieta bikini, to z jednej strony znana już wszystkim książka z przepisami, które poprawiają metabolizm i jednocześnie wpływają na dobre samopoczucie, a z drugiej świetny motywator do zmiany stylu życia. Makarowska obala stereotypowe myślenie, że pod słowem ”dieta”, kryje się długa lista wyrzeczeń. Znajdziecie w książce mnóstwo pysznych, kolorowych przepisów, które każdy zje ze smakiem. Dodatkowo, autorka podjęła się trudnego wyzwania. Pomaga spalić nie tylko zimowy tłuszczyk, ale sugeruje, że każda kobieta, która miała w swoim życiu problemy. Z wagą i chciałaby w końcu pokonać swojego największego wroga, znajdzie coś dla siebie. 

Od pewnego czasu jestem miłośniczką pudełek. Zarówno ja, jak i mój Luby zbieramy do pracy dzień wcześniej przygotowaną surówkę i pełnowartościowy obiad, a ta książka z pewnością stanie się dla nas inspiracją do nowych, kulinarnych przygód. Co w niej znajdziecie? Świeże, zdrowe i dietetyczne posiłki, opatrzone ciekawymi opisami, planami żywienia, listą zakupów i poradami - m.in. czeka na Was "Przewodnik po prawidłowych zakupach", czyli kilka porad dotyczących produktów, których należy unikać na sklepowych półkach.
Zamów już dziś!
Pogoda za oknem może demotywuje, ale daje złudne poczucie, że czasu zostało wyjątkowo dużo. Jeżeli chcecie popracować nad swoim ciałem, to najlepsza pora. Polecam Wam najnowszą książkę od Wydawnictwa Feeria. 
Bądź na bieżąco! Śledź Odsłoń Kulturę na Instagramie @gusiapp

Skóra. Fascynująca historia - Yael Adler

Aksamitna, jedwabna, delikatna – jaka jest Wasza skóra?


Doskonale znacie serię książek Historia wewnętrzna, opisująca najbardziej fascynujące części naszego ciała. Po Jelitach i Sercu, czas na Skórę – pozornie błahy zespół tkanek, który ma niesamowity sposób na nasze życie i jednocześnie jest kopalnią wiedzy o stanie zdrowia, samopoczuciu i wymaga od nas niesamowitej uwagi. Czy kiedykolwiek poświęciliście chwilę dla swojej skóry?

Fascynująca historia dr med. Yeal Adler to niesamowita podróż w głąb ludzkiego organizmu. Każdy z nas w końcu pragnie patrzeć na swoje ciało z dumą, wiedząc, że jest ono pozbawione wszelkich niedoskonałości.

Książka Skóra. Fascynująca historia daje nam poczucie, że wiele mankamentów własnego ciała możemy wyeliminować. Autorka w jasny i przejrzysty sposób uświadamia czytelnika, że na nasze ciało wpływa wiele czynników i wszelkie niedoskonałości czy problemy nie są wynikiem poważnych chorób. Adler porusza temat tatuowania, opalania, a nawet chorób wenerycznych. Odkrywa również tabu, dotyczące pielęgnacji okolic intymnych czy stosunku, mówiąc, że „seks, erotyka i skóra są absolutnie nierozłączne”.

Najnowsza książka Adler to również mnóstwo intrygujących porad, opatrzonych rzeczowym komentarzem. Autorka przedstawia nasze ciało na każdym z etapów życia, po czym opisuje kluczowe elementy naszej diety. Jeżeli macie problemy, takie jak atopowe zapalenie skóry, pokrzywkę alergiczną czy trądzik – również znajdziecie cenne wskazówki i porady, które być może staną się dla Was cenną wskazówką dotyczącą żywienia.
Sprawdź, gdzie kupić.
Książkę gorąco polecam. Jest to ciekawy poradnik, który z pewnością znajdzie swoich czytelników w każdej grupie wiekowej. Nie ukrywam, że i dla mnie niektóre wskazówki Adler okazały się pomocne. Dbajmy o swój organizm! 

Kasie West - P.S. I like you

Kasie West powróciła w dobrym stylu. Po książce Chłopak z sąsiedztwa, którą mogliście przeczytać pod moim patronatem, czas na PS I like you. Książka od tygodnia dostępna w salonach Empik!

Jak sądzicie? Szkoła jest nudna? Jaki przedmiot należał do waszych ulubionych? Na jakim skupialiście się, a na którym bazgraliście na ławce, nuciliście ulubione piosenki, albo wysyłaliście liściki, by wymienić choć kilka słów z koleżanką? Chyba powinnam przyznać się jako pierwsza – od zarania dziejów nienawidziłam biologii (co jak na uczennicę liceum biologiczno-medycznego brzmi zdecydowanie kiepsko), ale uwielbiałam chemię. Reakcje, związki, doświadczenia i sama myśl, że wszystko, co nas otacza to pochodna chemicznych eksperymentów to fascynujący obszar moich zainteresowań. Zmartwiło mnie, że najnowsza książka Kasie West swój początek ma właśnie… na sztampowych lekcjach chemii, gdzie znudzona Lily koresponduje na ławce z tajemniczym miłośnikiem alternatywnej muzyki.

Jeżeli lubicie czytać ksiązki, które przywiązują Was do głównych bohaterów to PS I like you jest propozycją dla Was. West wprawiła się w pisaniu w porównaniu do drobnych mankamentów Chłopaka z sąsiedztwa. Książka jest lekka, przyjemna, ciepło napisana. Nie mamy tam nastoletnich flirtów, przesłodzonych i infantylnych, ale stonowaną opowieść, dopasowaną do czytelnika w każdym wieku. Mimo upływu lat (moich), nadal potrafię wyobrazić sobie emocje, jakie targały Lily i wczuć się w główną bohaterkę. Sam świat, który przedstawiła West jest bardzo ciekawy – wielu z nas słuchało podobnej muzyki, przechodząc przez fazę buntu, potrzeb, pragnień… Goniliśmy za własnym „ja”, nieustannie zajmowaliśmy sobie czas absurdalnymi zajęciami, a dobre wychowanie i kochająca rodzina kreowały naszą tożsamość. 

Kup już dziś!
PS I like you to książka, którą poleciłabym wszystkim nastolatkom. Jest prosto napisana, więc nie powinna sprawić nikomu kłopotu podczas lektury, a jednocześnie pokazuje, że wśród dzisiejszej młodzieży są jednostki, które nie powielają schematów, poszukują samych siebie i realizują cel, który przed sobą postawili.  Miłej lektury! 

Dieta uzdrawiająca organizm - Magdalena Makarowska

Kto z Was, choć raz nie obiecywał sobie, że od 1 stycznia przechodzi na dietę? Noworoczne postanowienia, popularne i często nierealne, są dla nas częścią życia. Ostatnio jednak w modzie są wszelkie sposoby, które mają wesprzeć detoksykację organizmu. Nieświadomie spożywamy rozmaite produkty, które raz nie są przyswajane, innym razem wyrządzają szkody dla naszego układu trawiennego czy immunologicznego.


Magdalena Markowska, którą poznaliście już na Odsloń Kulturę powróciła z nową książką pt. Dieta uzdrawiająca organizm. Wydawać by się mogło, że ta książka, jak wiele innych o tej tematyce, powiela schematy i nie wniesie niczego do Waszego życia. Markowska tym razem zdecydowała obrać inny kierunek. Zamiast pokazywać szablonowy plan diety, który pomoże osiągnąć wymarzony cel, skupiła się na redukcji wagi i ustabilizowanie gospodarki organizmu. Homeostaza naszego ciała to klucz do sukcesu, bowiem zdrowe odżywianie i racjonalne dzielnie swoich posiłku stabilizuje i wzmacnia nasz organizm.

Sama długo wahałam się przed podjęciem proponowanej diety. Niestety nie wszystkie posiłki są przeze mnie mile widziane – głównie dlatego, że nie jestem fanką jogurtu naturalnego czy pieczywa pod jakąkolwiek postacią, ale książka pozwala na ciekawe komponowanie własnego menu, właściwie bez dużego wysiłku. Możecie stworzyć Waszą ulubioną dietę!

Sprawdź na stronie wydawnictwa

Dużym atutem jest przekazywanie zdrowych nawyków. Markowska zamiast stawiać na restrykcyjną dietę, pokazuje, że można jeść zdrowo, a przy okazji delektować się niemalże każdym posiłkiem. Ku zaskoczeniu wiele przepisów wkradło się do mojego menu i sądzę, że pozostanie w nim na długo. Książkę gorąco Wam polecam. Nie tylko, jeśli Wasze postanowienia noworoczne dotyczą zrzucenia kilku zbędnych kilogramów, ale jeśli chcecie poczuć się zdrowo. Pamiętajcie, że to co jemy wpływa na nasze samopoczucie, a także może niwelować wiele chorób.


Jesienne Czytanie: Kasie West - Chłopak z sąsiedztwa

 Kochani! Mam dziś dla Was książkę, którą możecie kupić pod patronatem Odsłoń Kulturę! Ciepła, barwna opowieść o byciu nastolatką, o trudach dorastania i poszukiwaniu siebie to coś, co proponuje nam Kasie West w powieści Chłopak z sąsiedztwa.

"Chłopak z sąsiedztwa" - Kasie West

Niewątpliwie książka zostanie jesiennym bestsellerem wydawnictwa Feeria Young! Lekka, przyjemna, skierowana do szerokiego grona młodych ludzi propozycja na długie, jesienne wieczory. Naszą główną bohaterka jest Charlie Reynolds, którą poznajemy w zabawnym momencie – dziewczyna otrzymuje kolejny mandat za przekroczenie prędkości. Boi się przyznać ojcu, ale ten i tak dowiaduje się pierwszy. Decyduje, że dziewczyna musi ponieść konsekwencje, skoro pouczenia i miłe dotąd słowa nie przyniosły rezultatów. Charlie podejmuje pracę w eleganckim butiku, który odmieni jej życie o 360 stopni.

Kasie West zaproponowała nam niecodzienną rozrywkę, która z pewnością zauroczy niejedną nastolatkę. 6 lipca 2016 roku miała miejsce premiera jej pierwszej książki, wydanej przez wydawnictwo Feeria – Chłopak na zastępstwo. I choć pozornie tytuł każe myśleć inaczej – to zupełnie inna historia. Obie propozycje dotyczą dorastania, zmian, nadziei i planów, ale nie mają wspólnej fabuły.

Kiedy rozpoczęłam lekturę… identyfikowałam się z główna bohaterką niemalże na każdym kroku! Od kiedy pamiętam uwielbiałam sport, spędzałam cały swój czas z braćmi, przyjaciółmi, kolegami i kompletnie nie potrafiłam dogadać się z przedstawicielkami płci żeńskiej. Byłam chłopczycą. Tak, na swój sposób naprawdę byłam chłopczycą. Potrafiłam dorównać im tempa. Postępować podobnie do nich i w tak sam bezmyślny sposób toczyć spory i inicjować zakłady. Poczułam, że Charlie jest mną. Mną sprzed lat.

Książkę możesz kupić na stronie www.empik.com

Lektura jest bardzo lekka, przyjemna, bardzo prosto napisana. Spoglądając na barwną okładkę spodziewałam się młodzieńczego romansu, motyli w brzuchu i niecodziennych zwrotów akcji z udziałem tytułowego chłopaka z sąsiedztwa. West nie jest jednak dla nas zbyt oczywista. Nocne rozmowy z Brandenem świadczą zdecydowanie o ich przyjacielskich relacjach, które czasem próbują pogłębić, czasem odsuwają się na kilka metrów, łaknąć dystansu i oddechu. Pokazują nam młodzieńcze zauroczenie, zabawę, przyjaźń i problemy młodych ludzi.

Chłopak z sąsiedztwa to książka inna niż wszystkie. Propozycja wydawnictwa Feeria nie nudzi, nie pokazuje zwyczajnej, sztampowej historii, ale w ciekawy sposób intryguje czytelnika. Na każdej stronie możemy znaleźć powód do uśmiechu. Na każdej na nowo poznać bohaterów i pomimo „dorosłego życia” - każdy czytelnik może świetnie się bawić podczas lektury. Aż chce się więcej! 

Chłopak z sąsiedztwa to przyjemna, ciepła, pozytywna lektura, która może być istotną cegiełką w budowania przyszłych relacji w życiu młodego człowieka. Chrlie przemawia do nas od pierwszej strony i choć Kasie West nie posługuje się wyszukanym językiem, ma wiele do poprawki jeżeli chodzi o prowadzenie fabuły w powieści i sposób wypowiedzi, chcemy poznać losy głównych bohaterów. Gorąco polecam!

Książka pod patronatem Odsłoń Kulturę

Patronat Odsłoń Kulturę

Kasie West - Chłopak z sąsiedztwa

ZAPOWIEDŹ

Od śmierci mamy Charlie Reynolds przebywa głównie w męskim towarzystwie - ma trzech starszych braci i sąsiada, honorowego członka rodziny. Jest zdeklarowaną chłopczycą i woli grać z kumplami w kosza, niż bawić się w jakieś gierki i flirty. Jednak gdy musi sama zarobić na kolejny ze swoich mandatów za przekroczenie prędkości, nagle ląduje w butiku z eleganckimi ubraniami. I tam nie pozostaje jej nic innego, jak zachowywać się o wiele bardziej kobieco niż do tej pory. Co sprawia, że zaczyna się nią interesować pewien przystojny chłopak…


Wszystkie stresy Charlie odreagowuje wieczorami, gadając przez płot z Bradenem, sąsiadem i przyszywanym czwartym bratem, który zna ją lepiej niż ktokolwiek. Ale nawet się nie domyśla, że Charlie kryje pewną tajemnicę: jest w nim zakochana. I za żadne skarby mu tego nie zdradzi, bo nie chce go stracić.

Uwaga! "Chłopak z sąsiedztwa" to książka, której patronatem został blog Odsłoń Kulturę. Dziękuję za wyróżnienie! Życzę wszystkim miłej lektury. Premiera już 12 października! 

Odsłoń Kulturę patronem książki Kasie West! 

Historia wewnętrzna. Serce - Johannes Hinrich von Borstel

Serce, fascynujący narząd, który pozwala nam cieszyć się życiem każdego dnia. Bez niego nasza krew nie odżywiałaby m.in.  płuc, nerek, wątroby czy przede wszystkim mózgu! Niewielu z nas zdaje sobie jednak sprawę z tego, że niesamowita maszyna, zwana ludzkim organizmem, nadal jest nieodkryta dla wielu lekarzy, naukowców i badaczy.

Do dziś nie do końca jednak wiemy jak skonstruowany jest ludzki organizm. Ciągłe badania i testy sprawiają, że możemy dbać o własne zdrowie w pełni świadomi i w pełni odpowiedzialni. Autor książki Serce, należącej do serii Historia wewnętrzna, obnaża przed nami mnóstwo prawd, obalając tym samym szereg mitów, wmawianych nam z pokolenia na pokolenie.

Jak sądzicie? Warto ćwiczyć? Czy polecany jogging to klucz naszej sprawności i wieczności organizmu? A  może uważacie wszelkie używki za obojętne dla naszego organizmu? Johannes Hinrich von Borstel, zna się na naszych sercach jak nikt inny. Uważna lektura jego książki może niejedną osobę uratować przed miażdżycą czy chorobą wieńcową, bowiem na kartach publikacji możemy poznać szereg zaleceń, wspierających nasze zdrowie i dobre samopoczucie. Po co się narażać, skoro wystarczy tak niewiele by wspomóc nasz organizm, aby funkcjonował wydajnie i na pełnych obrotach przez wiele lat i bez szwanku. Borstel odważnie porusza też liczne tematy związane z naszą codziennością, o których nie każdy chce, lub nie lubi mówić. Seks nie jest tematem tabu! Mało tego, wprost zaznacza, że dobrego nigdy za wiele. Autor dzieli się z nami historiami ze swojego życia zawodowego. Momenty, w których serce odmawiało posłuszeństwa kiedy ratował ludzkie życie, mogą być przykre, traumatyczne, jednak one również tworzą tę książkę. Kiedy poznamy konsekwencje, trudne historie i sytuacje – czy możemy zostawić nasz organizm samemu sobie?  

Książka, choć w dużej mierze naukowa, jest napisana prostym, przystępnym językiem. Lektura nie sprawia nam trudności, wręcz przeciwnie, kartkujemy ją w mgnieniu okna, co i rusz poznając ciekawostki dotyczące naszego organizmu. Sądzę, że sam pomysł Wydawnictwa na wydanie publikacji przybliżającej szarym ludziom tak ważne i bliskie ich życiu tematy to fantastyczna idea. Czekając na kolejne książki, serdecznie polecam Serce.Historię wewnętrzną.


Książkę możecie kupić w salonach Empik i na empik.com.




Norweskie noce - Derek B. Miller - Recenzja akcji #odSłońKulturę! :D


Jest wiele książek, które intrygują, wciągają i nie pozwalają oderwać się od lektury. Część z nich nas bawi, część pociąga, a inne z impetem zniechęcają do dalszych konwenansów z tytułem. W moje ręce wpadła jedna z najnowszych publikacji wydanych przez Wydawnictwo Feeria pt. Norweskie Noce. Czy było warto poświęcić książce kilkanaście godzin? Czy rozsądnym było spędzić kilka wieczorów w fotelu z kubkiem kawy? Tak! Dawno nie bawiłam się tak świetnie podczas lektury.

Nic nie trwa, dopóki się nie zacznie. Zrób pierwszy krok, a dopiero potem będziesz się martwić, jak daleko zajdziesz.

Kiedy rozpoczęłam pierwszy rozdział nieco się wahałam. Kryminał, kolejna opowieść o zbrodni w niewyjaśnionych okolicznościach, obskurny komisarz i wodzenie za nos czytelnika w kompletnie oderwany od rzeczywistości i absurdalny sposób – to były moje myśli i przekonania, które nijak nie odniosły się do książki Millera. Publikacja jest fenomenalna, bawi, sprawia, że łakniemy kontynuacji lektury, zaciekawieni przewracamy strony i poszukujemy splecionych wątków, drobnych szczegółów i poznania oblicza „potwora”.

Zapytacie pewnie, jak to możliwe, że kryminał bawi. Ano możliwe, bowiem autor skupił się na niesamowitej grze słów, pełnych optymizmu, czasem czarnego humoru dialogach dziadka, wnuczki i jej męża. Miller przedstawia nam naszego głównego bohatera, Sheldona Horwitza, jako 82 letniego mężczyznę powoli wpadającego w demencję. Sheldon oczywiście nie jest w stanie pogodzić się z chorobą, głównie ze względu na swoją przeszłość, ponieważ  należy do byłych żołnierzy Marines i weteranów wojennych.

Kto pierwszy ten lepszy. Wygrywają najsilniejsi. Prawo dżungli. Jestem stamtąd, gdzie konkurencja rodzi kreatywność, a z konfliktu rodzi się geniusz.

Fabuła książki tak naprawdę rozbija się wokół jednego wątku. Sheldon, aby być pod opieką wnuczki, przeprowadził się z Nowego Jorku do Oslo. Nie zna języka, nie odpowiadają mu ani kultura, ani obyczaje panujące w nowym mieście. Pewnego dnia, kiedy zostaje sam w domu, dochodzi do nietypowego zdarzenia. Z mieszkania znajdującego się pięto wyżej dobiegają hałasy, które nie mają miejsca po raz pierwszy od osiedlenia się Horwitza. Z schodów zbiega przerażona kobieta, ukrywająca małego chłopca, wzrokiem błagająca o pomoc. Sheldon niewiele myśląc ukrywa dziecko. Kobieta zostaje zamordowana… Od tego momentu nasza historia się rozwidla. Poznajemy fabułę z perspektywy Sheldona i policji. Autor przywołuje niesamowita retrospekcji i pozwala nam snuć rozmaite domysły o „potworze”.

Czy książkę warto przeczytać? Owszem, zwłaszcza podczas jesiennych wieczorów. Ja spędziłam z lekturą kilka dni. Przyznam, że nieraz uśmiechnęłam się do barwnych komentarzy i docinek Horwitza. Miller miał naprawdę świetny pomysł na fabułę, ale niestety nie zrealizował go w 100% tak, jakby wymagał tego oczytany miłośnik literatury. Zabrakło mi tutaj tempa akcji, skupienia się na zdarzeniach „tu i teraz”, a pominięcia pobocznych elementów, jak np. poronienie Rhei. Nie uważam jednak, że te mankamenty powinny implikować odsunięcie tej prepozycji na boczny plan. Jak dla mnie naprawdę warto sięgnąć po Norweskie noce. Pióro jest niesamowicie lekkie, fabuła dość płynna, a całość zamknięta w blisko 400 stronach. Gorąco zachęcam do lektury! Polecam!


Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Feeria!

Piękna i ambitna - Lea Michele

Grudzień, a wraz z nim premiera książki od Wydawnictwa Feeria Piękna i ambitna. Mój styl. Po sukcesie publikacji Cameron Diaz, przyznaję, nie spodziewałam się tak świetnego poradnika skierowanego do kobiet. Naszą główną bohaterką jest  gwiazda serialu Glee, Lea Michele, oprowadzająca nas po swoim życiu. Jak dążyć do szczęścia? Jak cieszyć się z małych rzeczy i na co kłaść nacisk, by codzienność nie zmywała nam snu z powiek? W jaki sposób spełniać swoje marzenia? Koniecznie sięgnijcie po lekturę!

Ta propozycja jest zarówno subtelnym pamiętnikiem, jak i cennym źródłem wiedzy dla wielu pań. Lea Michele – piękna, czarująca, uwodzicielska kobieta zdradza nam sekrety swojego życia. Opowiada, jak mama uświadomiła jej, że musi szanować swój organizm i „nie wrzucać do niego śmieci”, by za chwilę przedstawić tajniki „bycia fit”, proponując  indywidualny plan treningowy, który nie tylko wyzwala endorfiny, ale i ma zbawienny wpływ na nasze ciało.

I Ty możesz zostać Ultramaratończykiem, czyli Ultranastawienie - Travis Macy! :)

(…) wyzwania są częścią naszego życia. Postrzeganie ich jako pozytywnych, a nawet nieodzownych narzędzi „treningu psychiki” buduje, krok po kroku, fortecę wewnętrznej odporności, która pozwala Ci osiągnąć wszystko, do czego się szczerze zobowiążesz.

Ludzie, którzy twierdzą, że czegoś nie da się zrobić, nie powinni przeszkadzać tym, którzy właśnie to robią. Maksyma ta, moim zdaniem, sprawdza się na każdej płaszczyźnie bowiem tylko odrobina silnej woli może wynieść nas na szczyty.
Nie bez powodu nawiązuję to do słów-klucz.  
Książka, jaka zajęła moje myśli w trakcie sesji egzaminacyjnej jest… Ultranastawienie Travisa Macy’ego i Johna Hanca. Z jednej strony mamy do czynienia z propozycją biograficzną, opowiastką o tym, co kierowało naszym głównym bohaterem, gdy dążył do wyznaczonych celów i czym kierował się w swoim życiu. Z drugiej strony, między wierszami, możemy odnaleźć masę motywatorów, cennych rad i wskazówek, które pozwalają nam na zmianę naszego życia.

Skazany na trening 3. Kalistenika eksplozywna - Paul Wade


Wyczekiwany przez czytelników, trzeci tom bestsellerowej serii na temat treningu sprawnościowego, który można odbywać samodzielnie, bez żadnego specjalistycznego sprzętu. Po omówieniu w poprzednich tomach sposobów wyrobienia masy mięśniowej i siły autor daje tym razem instrukcje na temat kolejnego aspektu sprawności sportowej: eksplozywności. Chodzi o umiejętność wykorzystania siły w sytuacjach, które wymagają szybkości i zwinności. Jest to temat rzadko przedstawiany tak dogłębnie w podręcznikach treningowych, a autor jak zwykle omawia go ze swojej unikalnej perspektywy.


Historia wewnętrzna - jelito, najbardziej fascynujący organ naszego ciała - Giulia Anders

 
Historia wewnętrzna - jelito, najbardziej fascynujący organ naszego ciała to publikacja napisana przez młodziutką doktorantkę z zakładu mikrobiologii i higieny klinicznej w Frankfurcie nad Menem, Giulię Anders. Propozycja zaskakuje swoich czytelników, bawi, uczy i intryguje! Nie wierzycie?

Są książki, które powinniśmy przeczytać z czystej ciekawości. Naprawdę. Może szybkie zapytanie z serii - sprawdź, czy dobrze siedzisz na sedesie?, brzmi dość kontrowersyjnie, ale nawet w tak błahej czy pozornie trywialnej opowiastce możemy wykrzesać odrobinę nauki, którą niewątpliwie wykorzystamy w naszym życiu. Dlaczego? Powód jest jeden – w organizmie każdego z nas zachodzą identyczne procesy biologiczne. Warto więc je poznać bez ostentacyjnego obrzydzenia czy zawstydzenia.

Historia wewnętrzna to szereg rozdziałów o tym, co dzieje się w ludzkim organizmie. To długa wędrówka po fizjologii i anatomii każdego człowieka, a jednocześnie, ubarwiony przezabawnymi rysunkami Jill Anders, poradnik o zdrowym trybie życia, budowie naszego ciała czy rozprawie dotyczącej flory bakteryjnej, pasożytów, chorób, bądź higieny.

Przyznam, że pochłonęłam tę propozycję w mgnieniu oka. Początkowo wydawała się bardzo prosta – kolejna książka o niczym - jednakże niesamowita dawka dobrego poczucia humoru, połączona z ciekawymi informacjami, skusiła mnie, by przewracać kolejne kartki. Nie żałuję, bowiem każdy rozdział, to następna porcja wiedzy i bardzo ciekawych informacji. Powiedzcie mi, Drodzy Pastelowicze, czy kiedykolwiek zastanawialiście się dlaczego nasze jelita są tak długie? Albo czy wiecie dlaczego należy myć zęby przynajmniej dwa razy w ciągu dnia? Giulia Andes odpowiada na pytania, których nikt dotąd nie zadawał publicznie. Opisuje nie tylko defekację czy torsje, które sugerują pierwsze strony, ale zagłębia się do wnętrza ludzkiego organizmu. Opowiada o odporności, o florze bakteryjnej, ale i o przykrych przypadłościach i chorobach, pokazując nam, jak z nimi walczyć.

Fenomenem tej książki nie jest tematyka, a kontrowersyjność. Andes stworzyła publikację, która poprzez lekki, żartobliwy język przekazuje czytelnikom informacje, których nigdy nie szukaliby w innych źródłach. Bez skrępowania opowiada o czynnościach dnia codziennego, podkreślając kluczową rolę jelit niemalże na każdym kroku. 

Na zakończenie przytoczę jedną z fraz książki: „Stres jest niehigieniczny!”. A jeśli chcielibyście widzieć dlaczego – odsyłam Was do lektury.

Gorąco polecam, 10/10.

Za Historię wewnętrzną dziękuję Wydawnictwu Feeria.


Premierowa "Piękna i ambitna" Lea Michele!

Grudzień, a wraz z nim premiera książki od Wydawnictwa Feeria Piękna i ambitna. Mój styl. Po sukcesie publikacji Cameron Diaz, przyznaję, nie spodziewałam się tak świetnego poradnika skierowanego do kobiet. Naszą główną bohaterką jest  gwiazda serialu Glee, Lea Michele, oprowadzająca nas po swoim życiu. Jak dążyć do szczęścia? Jak cieszyć się z małych rzeczy i na co kłaść nacisk, by codzienność nie zmywała nam snu z powiek? W jaki sposób spełniac swoje marzenia? Koniecznie sięgnijcie po lekturę!

Ta propozycja jest zarówno subtelnym pamiętnikiem, jak i cennym źródłem wiedzy dla wielu pań. Lea Michele – piękna, czarująca, uwodzicielska kobieta zdradza nam sekrety swojego życia. Opowiada, jak mama uświadomiła jej, że musi szanować swój organizm i „nie wrzucać do niego śmieci”, by za chwilę przedstawić tajniki „bycia fit”, proponując  indywidualny plan treningowy, który nie tylko wyzwala endorfiny, ale i ma zbawienny wpływ na nasze ciało.

Czy da się nie pokochać tej książki? Obawiam się, że nie. Każda kobieta, która kładzie nacisk na swoje zdrowie, powinna choć raz przekartkować jej stronice. Tak naprawdę, abstrahując już od historii z życia Lei (jak np. fakt, że podczas podróży samolotem zawsze zmywa makijaż, by zastosować krem nawilżający) mamy tu mnóstwo cennych porad i wskazówek, jak dbać o samą siebie i wyzwolić poczucie piękna. Michele zaznacza, że w we wnętrzu każdej z nas tkwi bogini, która tylko czeka by pokazać swoje prawdziwe oblicze. Gusta są różne, każdemu podoba się coś zupełnie odmiennego i nie ma w tym nic dziwnego. Pamiętajmy jednak, że każdy zasługuje na szczęście i każdy musi poszukiwać go w życiu codziennym. Nie da się złapać byka za rogi bez lat treningu. Nie ma szablonu idealnej kobiety, bowiem jak wytworzyć projekcję nieistniejących, a zarazem tak rozległych cech osobowości czy wyglądu fizycznego? Nie warto popadać w paranoję, należy walczyć o swoje i pozwolić odkryć się na nowo. Przyznaję, gdy kartkowałam tę książkę nie raz nazwałam w myślach autorkę „lalka”. Mi przecież brakuje czasu na liczne zabiegi kosmetyczne, śledzenie modowych nowości, aktywność fizyczną każdego dnia czy chociażby zadbanie o regularne posiłki. Kiedy jednak śledziłam wątek związany z układaniem włosów czy robieniem perfekcyjnego makijażu… niestety, rozłożyłam ręce. Warto jednak zaznaczyć, że każda z nas może stworzyć własne studio wizażu czy klub fitness w swoim domu. Do makijażu potrzebujemy przecież kilku palet i prostych narzędzi, a do ćwiczeń wystarczy kawałek podłogi, mata i hantle, które równie dobrze mogą zostać zastąpione przez małą butelkę wody. Wszystko jest możliwe, wystarczy chcieć.

Autorka porusza również temat swojego życia związany z rolą Rachel Barry. Niestety nie jestem fanką tego serialu, co więcej – nie widziałam ani jednego odcinka, a nawet nie wiedziałam o jego istnieniu. Zaintrygował mnie jednak tytuł tej książki i jej krótki opis widniejący na okładce. Z czystym sercem jednak mogę Wam gorąco polecić tę propozycję. Mało tego, koniecznie rozważcie zakup tej publikacji „pod choinkę”. ;)


Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Feeria


Recenzja "Harry Potter i Przeklęte Dziecko"

Ta dziewczyna naprawdę czerpie z życia pełnymi garściami i bierze jak swoje

Ta dziewczyna naprawdę czerpie z życia pełnymi garściami i bierze jak swoje
Wywiad: Portal Warszawa i Okolice

Recenzja książki: Sodoma

Recenzja książki: Sodoma
Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie